To nie o temat tu chodzi, tylko o tego człowieka .....

~Bob budowniczy napisał(a): PanM ma problem i powinien skorzystać z fachowej pomocy. Nie tej, o której pisze, ale też na p...
No cóż, pamiętacie co mówił Lem o internecie?

Brawo , brawo .Jak na Boba budowniczego przystało znakomicie buduje Pan emocje .
Tak trzymać .

rozumiem
więc wystarczy wypowiadać się na temat zagadnienia, a nie osoby która poruszyła tą sprawę :)

DP napisał(a): zaskakujące jest to, że temat tak prozaiczny i zawód znany od wieków są
tabu :|

Droga DP, wcale nie są tabu. Tylko co tu nowego można powiedzieć? Oczywiście lewactwo będzie chciało zalegalizować prostytucje, bo dla nich każde takie zachowanie, które niszczy zdrowe społeczeństwo jest OK. A jak jeszcze można opodatkować to zalegalizują. Jak już się przymierzają do legalizacji kazirodztwa.
Ale tak naprawdę ocena moralna może być tylko jedna. Chyba się z tym zgodzisz.

PanM napisał(a):

~Bob budowniczy napisał(a): PanM ma problem i powinien skorzystać z fachowej pomocy. Nie tej, o której pisze, ale też na p...
No cóż, pamiętacie co mówił Lem o internecie?

Brawo , brawo .Jak na Boba budowniczego przystało znakomicie buduje Pan emocje .
Tak trzymać .

Drogi PanieM.

Żadnych z mojej strony emocji nie ma. Co najwyżej nieustanne zadziwienie, co też się ludziom w głowach lęgnie. A sądząc po poruszanych tu przez PanaM tematach, to ma PanM sporo dziwnych problemów w głowie. Taki trochę "cicer cum caule". Pozdrawiam PanaM i zdrowia życzę.

A Ci przeciwnicy,to takie świętoszki,czy żyjący w celibacie, czy może kochający "inaczej".W demokracji wszystko powinno być dostępne,każdy towar,każda usługa.Dewoci i asceci niech nie pchają nosa do innych trzosa.Nie jest ktoś zainteresowany,niech nie zagląda tam.Popieram Pana M,jest popyt,powinna być podaż.Co kogo może obchodzić,kto z kim i na jakich warunkach ? A może są już po...,a posty to ich "łabędzi śpiew"?

A Ci przeciwnicy,to takie świętoszki,czy żyjący w celibacie, czy może kochający "inaczej".W demokracji wszystko powinno być dostępne,każdy towar,każda usługa.Dewoci i asceci niech nie pchają nosa do innych trzosa.Nie jest ktoś zainteresowany,niech nie zagląda tam.Popieram Pana M,jest popyt,powinna być podaż.Co kogo może obchodzić,kto z kim i na jakich warunkach ? A może są już po...,a posty to ich "łabędzi śpiew"?

~Bob budowniczy napisał(a):

DP napisał(a): zaskakujące jest to, że temat tak prozaiczny i zawód znany od wieków są
tabu :|

Droga DP, wcale nie są tabu. Tylko co tu nowego można powiedzieć? Oczywiście lewactwo będzie chciało zalegalizować prostytucje, bo dla nich każde takie zachowanie, które niszczy zdrowe społeczeństwo jest OK. A jak jeszcze można opodatkować to zalegalizują. Jak już się przymierzają do legalizacji kazirodztwa.
Ale tak naprawdę ocena moralna może być tylko jedna. Chyba się z tym zgodzisz.

Nie mnie oceniać moralność lub niemoralność innych
Zdrowe społeczeństwo powiadasz hmm