~ napisał(a): klucznick napisał(a): wiem że dużo dzieci nic nie przyniosło do szkoły bo rodziców nie było stać i inne dzieci się podzieliły,a jedna z tych dziewczynek płakała,dlatego się nie uśmiechają ;(
No nie.... co za bzdury.
Nie sądze, zeby rodzicow NIE BYŁO stac dać coś dziecku na to sniadanie (ile kosztuje kg marchewki????????????). Raczej sie nie chciało tyłka ruszyć do warzywniaka. Lepiej chlać.
No nie.... co za bzdury[.]odezwało się coś tylko nie wiadomo co to jest? ,to jest coś co ogląda ładne foto i tv[czyli bezmuzga istota zwana biorobotem praca market dom tv i tak na okręte}.otwórz oczy i zobacz realnym spojrzeniem na otaczający cię świat.info mam z pewnego żródła 5 nauczycielek mam w rodzinie w różnych szkołach więc ;( śniadanie to pikuś ;( 500+ ja nie dostaję ,a rzyć muszę ;(