ramaj napisał(a): Nic z w/w spraw by nie było gdyby zakład był sprywatyzowany.Tak to jest synekura dla człowieka z aktualnie rządzącego układu, a że państwowe to niczyje - stąd łatwość przekrętów.
Tylko kto by szedł do partii takiej czy owakiej ,która nie ma nic do rozdawania.Musimy więc zgrzytać zębami skazani na legalne ograbianie.A może się mylę,może są jeszcze tacy co chcieliby pracować dla Polski bez grabienia do siebie.
Zastosowana autokorekta