~~ napisał(a)::)~~ napisał(a):I wreszcie ktoś pisze do żeczy~~SPOKOJNY napisał(a): Już pod koniec roku 1997 partia PZPR wiedziała że jest na przegranej pozycji,ale mieli jeszcze i długo potem swoich żołnierzy SB.Na wszystkich wpływowy i znaczących ludzi musieli i chcieli znależć i mieć haka ,jak nie było haka to musiała być teczka ( NIE KONIECZNIE PRAWDZIWA ) ale jest. Ktoś napisał że te teczki to największa głupota i to prawda! Tak zwane TECZKI to wielka intrytga. Mam wielką przyjemność i znam Pana Jana wiem jakim jest człowiekiem i wiem też ilu osobą które potrzebowały wsparcia i pomocy wszelakiej ,nie odmówił. Malo tego wiele osób zatrudnia, wiele. Ktoś pisze;("że gdyby nie współpracował to by nie miał takiego majątku") Bzdury. kolego WEŻ sie do pracy proponuje i nie licz cudzych pieniędzy bo to najgorsze SKU.....STWO ,policz swoje kolego.Pozdrawiam :)PRAWDA!!!
fobiak napisał(a): nie ma co sie podniecac, na ewidencje sa wciagnieci rowniez tacy w ktorych teczkach znajduje sie jeden dokument, np. podanie o pozwolenie na korzystanie z wod przybrzeznych czy tez informacja o falszowaniu pracy magisterskiej.:|
dlatego nie ma co sie wychylac, najpierw trzeba sprawdzic.
dobry link z ipn, wystarczy wpisac nazwisko i imie.