~~ napisał(a): Płakać się chce, patrząc na te dzieci, którym rodzice robią krzywdę przez własne lenistwo.
Dziecko otyłe przeżywa różnego rodzaju frustracje, zarówno fizyczne, jak i psychiczne.
A kto jest temu winien? Rodzice! To oni kupują śmieciowe jedzenie lub pozwalają dzieciom na jego kupowanie.Nie zachęcają do aktywności fizycznej bo sami mają gdzieś ćwiczenia,jazdę na rowerze czy inne. Jak słyszę teksty typu:mam grube kości to jestem gruby to mam ochotę takiemu człowiekowi w łeb przywalić. Ciężko jest rozsądnie się odżywiać i być aktywnym fizycznie ale jeszcze ciężej jest żyć w przyszłości z cukrzycą, nadciśnieniem a na końcu zejść na zawał- bo przecież miało się grube kości...