Najlepiej się mądrzyć i być roszczeniowcem, droga zablokowana -dramat. Gdy za granicą stoicie w korkach to siedzicie w autach jak te trusie. A w Polsce gdy nie można przejechać - przepychanki ze strażakami. Kierowcy bądźcie takimi kozakami podczas takiej akcji np. w Niemczech. Strażacy nie są od sprzątania tylko usuwania zagrożeń, a to nie było zagrożeniem. czuwaj!
~~ww napisał(a): Straż Pożarna ma udzielać pomocy ratować życie a nie sprzątać ulice
Czyli ma czekać na udzielenie pomocy, zamiast zrobić wszystko, żeby tej pomocy nie trzeba było udzielać. A mi się zawsze wydawało, że "lepiej zapobiegać, niż leczyć".
Idąc Pańskim tokiem myślenia, zadzwońmy na Straż Pożarną niech strażacy załatają wszystkie dziury w drogach, bo mogą one powodować zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu np. w momencie najechania na nią.
Rozumiem strażaków, zarządca drogi odpowiada za jej stan, nawierzchnię, infrastrukturę, za to płaci się podatki. To należy do ich obowiązków, powinni się tym zająć.
~~obużony na zarząd dróg niezalogowany 7 kwietnia 2017r. o 23:34
Czy strażak zimą sypie piaskiem?
Dokument z komendy głównej miał być podstawą do wycofania się z zadań drogowych. Strażacy sugerowali, że nie powinni zajmować się neutralizowaniem plam po płynach eksploatacyjnych czy sprzątaniem szkła i kawałków plastiku po samochodach uczestniczących w kolizjach. - Zimą przecież nie sypią dróg piaskiem, nie skuwają lodu. A przecież plamy po oleju to taka sama sytuacja. To nie jest sytuacja bezpośredniego zagrożenia życia do czego są powołane te służby. Równie dobrze możecie zadzwonić do wojska przecież też mają nas chronić.
Trochę pewne sprawy poszły za daleko. Zbyt wiele obowiązków zrzucamy moim, podkreślam moim zdanie na Straż pożarną. Do wszelkich zdarzeń przyjeżdżają pierwsi, są wzywani prawie do wszystkiego co się wydarzy, włącznie do pękniętego grzejnika, bo nie ukrywam miałem taki przypadek i obdzwoniłem wszelkie instytucje i żadna nie odebrała telefonu tylko Straż Pożarna bez zbędnych dyskusji przyjechała i mi pomogła. Tka więc niech każdy robi co do niego należy, a nie ocenia innych.
Głupi świadku kiedy będziesz pod wpływem alkoholu i wybiegnie Ci kot na droge przed samym autem i go przejedziesz to rozumiem wina leży tylko po twojej stronie. Tak według prawa, masz racje. Ale według logicznego myslenia, nie wydaje mi sie..
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.
