Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMAMrowka zaprasza
BolecFORUM Nowy temat
Wróć do komentowanego artykułu:
Wezwali myśliwego zamiast weterynarza
~~... niezalogowany
25 kwietnia 2017r. o 11:58
do c
wiesz, ze to odszkodowanie od mysliwych to max tyle, ile bylo warte posiane ziarno/posadzone ziemniaki, nikogo nie interesuje ile rolnik zamiast zarobic starcil, ile kosztowala go ochrona upraw - nawozy, opryski na choroby i pasozyty. do sedna: to co mysliwi placa jest tak smiesznie niskie, ze praktycznie nie ma roznicy czy placa czy nie.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~ed niezalogowany
25 kwietnia 2017r. o 13:48
~~C napisał(a): Rzeźnicy są jeszcze większymi mordercami zwierząt bo mordują zwierzęta które są chowane tylko po to żeby je zabić i zjeść, a myśliwy nie ma podanych zwierząt na tacy tylko sam musi upolować, zwierzęta leśne zawsze mają jakąś szanse a w rzeźni nie, wędkarze też są mordercami... wielcy Przeciw Myśliwym czemu nie jesteście tacy mądrzy jak zwierzyna leśna zniszy plony rolnikom, to myśliwi muszą płacić odszkodowania a wy uciekacie od odpowiedzialności i ani grosza nie płacicie. Jedząc mięso też jesteście mordercami tylko w białych rekawiczkach, to samo sie tyczy wegetarian bo kto pilnuje pól z waszymi warzywami żeby zwierzyna wam tego nie zjadła? Tak, żebyście wy mógli zjeść wasze warzywka musi zginąć wiele zwierząt ale wy tego nie chcecie przyjąć do wiadomości, do waszych tepych główek...

Czym innym jest zabijanie w celu przeżycia, a czym innym dla rozrywki.
Myśliwi zabijają ab y zaspokoić pierwotne żądze .
Zabijają dla rozrywki. Uzbrojeni po zęby, niech wezmą, łachudry, nóż i idą na dzika.
Tchórze śmierdzące a nie myśliwi.
Miałem "okazję " widzieć jak podrzyna taki rannemu koziołkowi gardło. Podejrzewam ,że doznał przy tym orgazmu.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Pablo Escobar niezalogowany
25 kwietnia 2017r. o 14:25
Co za różnica weterynarz czy myśliwy po co męczyć zwierzynę pęknięta jamą brzuszna treści żołądkowe połamane nogi i kto wie co jeszcze a tak trach i po sprawie ci innego gdyby sarna tylko kulała pozatym pewnie myśliwy był bliżej miejsca zdarzenia i dlatego został wezwany
Ludzie nie dajcie się zwariować są większe problemy niż zdychającą sarna na poboczu !!
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~ niezalogowany
25 kwietnia 2017r. o 14:27
~~Pablo Escobar napisał(a): Co za różnica weterynarz czy myśliwy po co męczyć zwierzynę pęknięta jamą brzuszna treści żołądkowe połamane nogi i kto wie co jeszcze a tak trach i po sprawie ci innego gdyby sarna tylko kulała pozatym pewnie myśliwy był bliżej miejsca zdarzenia i dlatego został wezwany
Ludzie nie dajcie się zwariować są większe problemy niż zdychającą sarna na poboczu !!


Kto to widział poza myśliwym? Weterynarz mówi inaczej.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~ niezalogowany
25 kwietnia 2017r. o 14:33
Ludzie dajcie sobie spokój, ile saren ginie pod kołami samochodów i nikt takiego lamentu nie podnosi. A jeśli tak was razi co robi myśliwy czy weterynarz to nie jedzcie mięsa. Brak popytu=brak podaży i nie jęczcie tyle. Jedna sarna a taki lament....
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Donn niezalogowany
25 kwietnia 2017r. o 17:04
Autor artykułu do szkoły podstawowej, a nie artykuły pisać. W cytowanym paragrafie wszystkie wymienione osoby są równoważne. To, że weterynarz został wymieniony w pierwszej kolejności nie stawia go wyżej od następnych osób bo gdyby tak było, to by zostało to w paragrafie wyszczególnione, że najpierw weterynarz, a dopiero gdy on nie może się zjawić to stan oceniają/dobijają następne wymienione osoby. Dla głupiej kłótni o ważność jednej osoby nad drugim dalibyście się męczyć zwierzęciu. To, że baba widziała, że sarna sobie spokojnie siedzi przy drodze jest wg autora dużo ważniejsze (kobieta być może ma wykształcenie weterynaryjne, że mogła kompetentnie ocenić stan zdrowia zwierzęcia), a słowo myśliwego, który potrafi polować (wie kiedy zwierzę trzeba dobić i jak to zrobić fachowo) już jest nic nie warte - bo zapewne to jakiś zwyrodnialec, który uwielbia zabijać bez powodu.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~C niezalogowany
25 kwietnia 2017r. o 17:38
Czym innym jest zabijanie w celu przeżycia, a czym innym dla rozrywki.
Myśliwi zabijają ab y zaspokoić pierwotne żądze .
Zabijają dla rozrywki. Uzbrojeni po zęby, niech wezmą, łachudry, nóż i idą na dzika.
Tchórze śmierdzące a nie myśliwi.
Miałem "okazję " widzieć jak podrzyna taki rannemu koziołkowi gardło. Podejrzewam ,że doznał przy tym orgazmu.

A ty zabijając muchę, komara, pająka, kleszcza itd robisz to dla pożywienia czy dla rozrywki? Zabijasz aby zaspokoić pierwotne żądze? Doznajesz przy tym orgazmu?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~ niezalogowany
25 kwietnia 2017r. o 17:50
~~C napisał(a): Czym innym jest zabijanie w celu przeżycia, a czym innym dla rozrywki.
Myśliwi zabijają ab y zaspokoić pierwotne żądze .
Zabijają dla rozrywki. Uzbrojeni po zęby, niech wezmą, łachudry, nóż i idą na dzika.
Tchórze śmierdzące a nie myśliwi.
Miałem "okazję " widzieć jak podrzyna taki rannemu koziołkowi gardło. Podejrzewam ,że doznał przy tym orgazmu.

A ty zabijając muchę, komara, pająka, kleszcza itd robisz to dla pożywienia czy dla rozrywki? Zabijasz aby zaspokoić pierwotne żądze? Doznajesz przy tym orgazmu?



Dokładnie !
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.