~~bazyliszek napisał(a):
Twój pambuk wymordował w Egipcie kilkaset tysięcy dzieci. Zabił te co mają roczek, te co właśnie wypowiedziały słowo mama, te co dopiero zaczęły siadać i te co dopiero się narodziły. Mordował bez litości jak leci. Tylko dlatego że paru pastuchów chciało uciec do Kanaanu mordować żyjących spokojnie tam ludzi. Więc zamknij jadaczkę i idź się módl do swojego "bohaterskiego" pambuka
Widzę że targają tobą silne emocje. To dobrze że temat nie jest ci obojętny. Że myślisz na temat wiary. A że nie do końca jesteś przekonany do tego co głosisz, to wzmacniasz swój przekaz agresją. Kwestię życia i śmierci postrzegamy w naszym, ludzkim wymiarze. Owszem, odebranie komuś życia, jest chyba największym złem, jakie człowiek może uczynić człowiekowi. Bo odbiera mu możliwość spędzenia tych lat na ziemi zgodnie z planem Bożym. Jeśli Bóg decyduje o śmierci, to po prostu realizuje swój plan. A Jego plan zawsze jest dla nas najlepszy, gdyż wynika z Jego bezgranicznej miłości do nas ludzi. Celem życia nie jest maksymalne czerpanie przyjemności z uroków tego świata. Jesteśmy tu po to aby coś zrozumieć, czegoś się nauczyć. Dobrobyt oczywiście nie stoi z tym w naturalnej sprzeczności, bo i on uczy. Ale generalnie trudne czasy bardziej skłaniają do refleksji. Może dlatego i gorzkich chwil Bóg nam nie skąpi. Powinniśmy być mu wdzięczni i za nie. I korzystać z szans na samorozwój, jaki nam dają.