~~ napisał(a): ~~ napisał(a): Kodeks Cywilny chyba wyraźnie traktuje ,że wszelkie zmiany w umowach powinno się uzgadniać przez porozumienie stron ?
Mamy jak zwykle z lekceważeniem społeczeństwa . Publiczne pieniądze można marnować a prywatne wyciągać bez porozumienia z usługobiorcą. Myślę ,że weto powinno zapytać o zdanie UOKiK.
Uchwałę o zasadach selektywnej zbiórki odpadów komunalnych podejmuje Rada Miejska na wniosek Burmistrza tak jest w całej Polsce i nie ma to nic wspólnego z Kodeksem Cywilnym. Ale można zapytać. Można też złożyć wniosek do prokuratury czy jest to zgodne z prawem. Przy okazji można zapytać czy Burmistrz nie chodzi w za dużych butach i czy jest to zgodne z prawem bo na pewno nie etyczne.
Słuchaj mądralo . Umowa to jest umowa dotyczy obu stron a pan burmistrz powinien zdawać sobie strawę (oczywiście nie ten) , że działa w imieniu społeczeństwa i dla niego i wyciąga pieniądze wszystkim . Natomiast w takiej sytuacji to nie powinna się nazywać umowa tylko "WARUNKI MONOPOLISTY" przyklepywane bezmyślnie przez radnych.