~~Szkarłatnoczerwony Rozchodnik napisał(a): Tomasz Kaczmarek opowiada, jak na polecenie swoich szefów - Kamińskiego, jego zastępcy Macieja Wąsika i Ernesta Bejdy - przekazywał dokumenty dziennikarzom: Cezarowi Gmyzowi, Dorocie Kani, Tomaszowi Sakiewiczowi czy Samuelowi Pereirze. Dziś to gwiazdy prorządowych mediów. Dostawali materiały opatrzone najwyższymi klauzulami tajności, a szefowie Biura mieli pełną świadomość, że łamią prawo.
- Analizy materiałów działań operacyjnych w aferze gruntowej, razem z obszernymi fragmentami podsłuchów ja oraz Ernest Bejda na bezpośrednie polecenie Kamińskiego osobiście operacyjnymi autami służbowymi woziliśmy do dziennikarza Cezarego Gmyza, który miał je potem nagłośnić. Te publikacje miały być częścią działań służb i służyć dla celów partii PiS.
W jego posiadaniu jest se*x taśma patriotycznej trójcy , Misiewicz+ Naczelnik+ Szef podkomisji smoleńskiej.Nie wiadomo tylko czy w podobnym układzie tzn. naczelnik pośrodku .
Przypomnę tylko, że prokurator Olewiński, który oskarżył i doprowadził do skazania panów Kamińskiego i Wąsika, w 2016 został zdegradowany. Z prokuratury apelacyjnej (przekształconej w regionalną) trafił do rejonowej.
Dziękuję za uwagę.