~~Bandyci będą siedzieć napisał(a): Prokuratura Krajowa prowadzi również śledztwo ws. połączenia Orlenu z Lotosem i sprzedaży poniżej wartości części Lotosu Węgrom..
Obajtek pakuje szczoteczkę do zębów. Immunitet mu nie pomoże.
CzasDoCeli
~~ napisał(a):Ktoś napisał: ~~Bandyci będą siedzieć napisał(a): Prokuratura Krajowa prowadzi również śledztwo ws. połączenia Orlenu z Lotosem i sprzedaży poniżej wartości części Lotosu Węgrom..
Obajtek pakuje szczoteczkę do zębów. Immunitet mu nie pomoże.
CzasDoCeli
" Prywatyzacja wszystkiego bez względu na konsekwencje - tak można scharakteryzować w skrócie filozofię prowadzenia polityki gospodarczej przez Donalda Tuska. Efekty tych zabiegów w wielu dziedzinach nasz kraj odczuwa do dziś.
Rozkwit możliwości samodzielnego prywatyzowania nadszedł dla Donalda Tuska po przejęciu władzy w 2007 roku. O tym, jak szybki był to proces, mogą świadczyć liczby z tamtego okresu. Gdy Platforma Obywatelska w koalicji z PSL-em przejmowała stery w kraju, państwo miało udziały w 1343 przedsiębiorstwach. Gdy osiem lat później oddawała władzę, państwowych firm było zaledwie 393. Oznacza to, że przez dwie kadencje rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego wyprzedał aż 950 spółek.
Prywatyzacja jedyną alternatywą
Osobną kwestią są wielkie plany prywatyzacyjne Donalda Tuska, które ogłaszał, a które zostały szczęśliwie powstrzymane. Chodzi m.in. o zapowiadaną przez ówczesnego szefa rządu prywatyzację LOT-u. Największy polski przewoźnik miał być sprzedany, ponieważ jak argumentowano, "ma nieustanne kłopoty finansowe".
- Prywatyzacja jest jedyną realną alternatywą dla ciągłych kłopotów PLL LOT - mówił wtedy Tusk. Jego rząd przygotował nawet projekt zmian w ustawie, które powinny umożliwić prywatyzację tej spółki. Premier określał wówczas LOT słowami "studnia bez dna", a w jego opinii sprzedaż przewoźnika była niemalże przesądzona.
Ustawę umożliwiającą zbycie wszystkich akcji posiadanych przez Skarb Państwa w spółce PLL LOT na rzecz inwestora strategicznego podpisał nawet ówczesny prezydent Bronisław Komorowski."
~~Błękitnoszary Różanecznik napisał(a):Ktoś napisał: ~~ napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Bandyci będą siedzieć napisał(a): Prokuratura Krajowa prowadzi również śledztwo ws. połączenia Orlenu z Lotosem i sprzedaży poniżej wartości części Lotosu Węgrom..
Obajtek pakuje szczoteczkę do zębów. Immunitet mu nie pomoże.
CzasDoCeli
" Prywatyzacja wszystkiego bez względu na konsekwencje - tak można scharakteryzować w skrócie filozofię prowadzenia polityki gospodarczej przez Donalda Tuska. Efekty tych zabiegów w wielu dziedzinach nasz kraj odczuwa do dziś.
Rozkwit możliwości samodzielnego prywatyzowania nadszedł dla Donalda Tuska po przejęciu władzy w 2007 roku. O tym, jak szybki był to proces, mogą świadczyć liczby z tamtego okresu. Gdy Platforma Obywatelska w koalicji z PSL-em przejmowała stery w kraju, państwo miało udziały w 1343 przedsiębiorstwach. Gdy osiem lat później oddawała władzę, państwowych firm było zaledwie 393. Oznacza to, że przez dwie kadencje rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego wyprzedał aż 950 spółek.
Prywatyzacja jedyną alternatywą
Osobną kwestią są wielkie plany prywatyzacyjne Donalda Tuska, które ogłaszał, a które zostały szczęśliwie powstrzymane. Chodzi m.in. o zapowiadaną przez ówczesnego szefa rządu prywatyzację LOT-u. Największy polski przewoźnik miał być sprzedany, ponieważ jak argumentowano, "ma nieustanne kłopoty finansowe".
- Prywatyzacja jest jedyną realną alternatywą dla ciągłych kłopotów PLL LOT - mówił wtedy Tusk. Jego rząd przygotował nawet projekt zmian w ustawie, które powinny umożliwić prywatyzację tej spółki. Premier określał wówczas LOT słowami "studnia bez dna", a w jego opinii sprzedaż przewoźnika była niemalże przesądzona.
Ustawę umożliwiającą zbycie wszystkich akcji posiadanych przez Skarb Państwa w spółce PLL LOT na rzecz inwestora strategicznego podpisał nawet ówczesny prezydent Bronisław Komorowski."
Może jeszcze cymbale napiszesz ,że Kaczyński z PISem zastrajkowali i obronili LOT .
A może Ty CYMBALE wyjaśnisz co miał wspólnego Amber Gold , synalek Donaldinowicza i OLT Express…??
Przewoźnik OLT Express Poland rozpoczął działalność operacyjną w kwietniu 2011 roku pod nazwą Yes Airways. Pierwszy lot wykonał 29 kwietnia 2011 roku, na trasie Poznań – Antalya w Turcji.
Wskutek wykupienia w lipcu i sierpniu 2011 przez grupę kapitałową Amber Gold z Gdańska spółki Jet Air (100% udziałów), niemieckiej spółki Ostfriesische Lufttransport (100% udziałów) oraz YES Airways (85% udziałów) powstała marka OLT Express. Polska spółka OLT Express Regional Sp. z o.o. i niemiecka OLT Express Germany GmbH pozostały odrębnymi przedsiębiorstwami i miały w planach integrację systemu rezerwacyjnego, obsługi sprzedaży i działu marketingu[14].
26 lipca 2012 roku linie OLT Express poinformowały, iż od 27 lipca do odwołania zawieszają wszystkie regularnie wykonywane loty[15][16]. Tego samego dnia linie złożyły wniosek do sądu o upadłość spółki OLT Express Regional sp. z o.o., która związana była z wykonywaniem połączeń krajowych. 31 lipca 2012 spółka OLT Express Poland zawiesiła międzynarodowe przewozy czarterowe[17] i jednocześnie złożyła do sądu wniosek o upadłość[18][19]. Druga spółka (GmbH), wymieniana jako potencjalny kupiec (następca), połączyła się w lipcu 2012 roku z Contact Air, w sierpniu 2012 roku zlikwidowała markę Contact Air, a sama przestała (oraz marka OLT Express) istnieć 27 stycznia 2013 roku
A właścicielem tych pod spółek jest nie kto inny jak niemiecka Lufthansa , także Air Berlin
maczał brudne paluchy w podstępnym procederze przejęcia PL LOT..
Kto za tym stał …??
Tuskowycz …!!!