Kto na to pojdzie? I po co? Zeby pozniej pracowac za grosze? Lepiej isc do technikum informatycznego i samodzielnie uczyc sie programowac. kasa 4 razy lepsza

~Brązowy Plektrantus napisał(a): Kto na to pojdzie? I po co? Zeby pozniej pracowac za grosze? Lepiej isc do technikum informatycznego i samodzielnie uczyc sie programowac. kasa 4 razy lepsza

Był? Widział? Próbował? Ogarnięty zdobnik po np rocznej przeprawie może 3k na łape dostawać. Lepsze to niż walka ze skórami itp...
Ci co mają lepszy plan na siebie owszem pójdą na informatykę ale zauważ, że nie każdy ma takie zdolności.
Co powiesz na to, że np. Daimler czy grupa VW owiera kierunki w technikum czy zawodowej szkole o profilu monter, kontroler jakości, ustawiacz maszyn. Też powiesz po co to komu? Kto na to pójdzie? Lepiej żeby było w czym wybierać.

Co jest przyszłościowego w tym zawodzie? Jak kucharka pójdzie malować to ma przynajmniej argument do wywalczenia podwyżki (jak jej robota idzie) a taki zdobnik z zawodu jaki ma argument? Dajcie podwyżkę albo idę robić za płotem?
W Bolesławcu i okolicach jest zmowa międzyzakładowa w wypłatach aby sobie pracowników nie podbierać a taki zdobnik ma jeszcze bardziej ograniczone pole manewru.
Jedyny zysk ma tu kadra szkolącą bo przytuli kasę za szkolenia.
Argument że ktoś tam może 3000 zł (700 euro) wyciągnąć mnie nie przekonuje bo taki glazurnik może zarobić setki złotych dziennie jak położy w 24 godziny kilometr płytek.
Normy w produkcji są ruchome.
Jeszcze kilka słów do młodych niekumatych w ekonomii - jak zdobników jest dużo (bo będą szkolić i szkolić) to wypłaty są niskie "bo 10 jest za bramą" a jak mało wyszkolą to będziesz robił z przybyszami że wschodu.

Masz rację. Chodziło mi tylko o to, że każda jakakolwiek inicjatywa aby kształcić w czymś jest czymś ok. i niech z tych 20 osób na kierunki 5 pójdzie na zdobnika i będzie sobie za krec iście radzić, natomiast gamonie pozostaną gamoniami. Niestety ale główny zysk będzie czerpał z tego pracodawca. Tak się robi haj. Tak ten świat zrobiony jest

Zastosowana autokorekta

Pieniądze nie są najważniejsze,trzeba robić to co się lubi i do czego ma się predyspozycje.

~~Blond Begonia napisał(a):

~Brązowy Plektrantus napisał(a): Kto na to pojdzie? I po co? Zeby pozniej pracowac za grosze? Lepiej isc do technikum informatycznego i samodzielnie uczyc sie programowac. kasa 4 razy lepsza

Był? Widział? Próbował? Ogarnięty zdobnik po np rocznej przeprawie może 3k na łape dostawać. Lepsze to niż walka ze skórami itp...
Ci co mają lepszy plan na siebie owszem pójdą na informatykę ale zauważ, że nie każdy ma takie zdolności.
Co powiesz na to, że np. Daimler czy grupa VW owiera kierunki w technikum czy zawodowej szkole o profilu monter, kontroler jakości, ustawiacz maszyn. Też powiesz po co to komu? Kto na to pójdzie? Lepiej żeby było w czym wybierać.

co to jst 3 tyd na reke? ogarniety? chlopie byle janusz programowania ma wiecej w pierwszej pracy. Po co sie pchac do ceramiki, skoro sa lepiej platne i bardziej rozwojowe kierunki? znam ludzi, ktorzy pracuja w ceramikach od lat i nie maja nawet 2 tys na lape. Szkoda czasu na taki "kierunek" - w biedronkach lepiej placa.

NIESTETY ale zarobki nie należą do najlepszych :-( My malarki robimy kawał dobrej roboty - precyzyjna dokładna praca ręczna która cieszy cały świat ale niestety zarobki są opłakane

~~Srebrzystoczarna Irga napisał(a):

~~Blond Begonia napisał(a):

~Brązowy Plektrantus napisał(a): Kto na to pojdzie? I po co? Zeby pozniej pracowac za grosze? Lepiej isc do technikum informatycznego i samodzielnie uczyc sie programowac. kasa 4 razy lepsza

Był? Widział? Próbował? Ogarnięty zdobnik po np rocznej przeprawie może 3k na łape dostawać. Lepsze to niż walka ze skórami itp...
Ci co mają lepszy plan na siebie owszem pójdą na informatykę ale zauważ, że nie każdy ma takie zdolności.
Co powiesz na to, że np. Daimler czy grupa VW owiera kierunki w technikum czy zawodowej szkole o profilu monter, kontroler jakości, ustawiacz maszyn. Też powiesz po co to komu? Kto na to pójdzie? Lepiej żeby było w czym wybierać.

co to jst 3 tyd na reke? ogarniety? chlopie byle janusz programowania ma wiecej w pierwszej pracy. Po co sie pchac do ceramiki, skoro sa lepiej platne i bardziej rozwojowe kierunki? znam ludzi, ktorzy pracuja w ceramikach od lat i nie maja nawet 2 tys na lape. Szkoda czasu na taki "kierunek" - w biedronkach lepiej placa.

Masz racje ze w biedronce płacą więcej