#cemoi07 nieaktywny
2 lutego 2018r. o 17:28
Serce się kraje, patrząc na takie obrazki.
Jest to materialny przykład kompletnej ignorancji i braku kultury historycznej bolesławieckich decydentów.
Kompletny brak wyobraźni, jedynie "barbarzyński"stosunek do pieniędzy.
Swego czasu we Wrocławiu decyzją miejskich władz wysadzono w powietrze znajdujące się na Wyspie Słodowej średniowieczne Młyny Św. Klary - skandal szerokim echem odbił sie w całej Polsce.
W Bolesławcu w Ratuszu swego czasu podjęto decyzję o barbarzyńskim zniszczeniu i zabudowaniu chyba największego miejskiego zabytku, jedynego z którym i wokół którego od setek lat krążyło w Europie szereg legend - słynnej Queckbrunnen.
Teraz decyzją lodzi o podobnym stosunku do historii, do dziedzictwa materialnego Miasta i jego mieszkańców burzone są praktycznie "najwyzsze" pamiątki świadczące o ceramicznej przeszłości miasta.
Dlaczego? Z góry odpowiem - nie warto pytać ani obecnego Starostę i byłego prezydenta Miasta, ani prezesa Zakładów Ceramicznych i byłego prezydenta Miasta... ci Panowie za nic mają dbanie o schedę i pamięć materialną przeszłości miasta... pytać ich dlaczego nie zadbali, by w jakimkolwiek stopniu zostawić jakiś symboliczny ślad bunzlauerskiej potęgi, to tak jak pytać ślepego o kolory!
We Wrocławiu wyburzano budynki poi byłym Browarze Piastowskim, wcześniej zwanym Schultheiss-Brauerei... zburzono, teren po nim kupił deweloper i będzie budował osiedle mieszkaniowe... ale nie zrównano wszystkiego z ziemią - we Wrocławiu dba się trochę bardziej o historię miasta, we Wrocławiu tacy ludzie, z taką wiedzą i szacunkiem dla historii, jak Panowie Ogrodnik i Stasik już dawno stracili wpływ na podejmowanie decyzji - we Wrocławiu po starym browarze pozostawiono parę budynków i KOMIN, który z pewnością nie posiadał żadnych walorów architektonicznych, ale był widocznym, i to z daleka, symbolem industrialnej historii miasta.
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=437422&page=12
Dlaczego w Bolesławcu tak się stać nie mogło? Bo Pan Ogrodnik nie chciał dłużej płacić podatku od nleruchomośći? bo interes jakiejś spółki jest ważniejszy od interesu społecznego, od dziedzictwa historycznego... bo Pan Ogrodnik zbyt ograniczony w swej wyobraźni i kulturze, by spojrzeć dalej w przyszłość niż jego wątpliwy etat prezesa spółki?
Rok temu, może dwa władze wrocławskiego Uniwersytetu Medycznego podobnie jak Pan Ogrodnik i z podobnych niskich pobudek chciały wyburzyć budynki po byłych klinikach uniwersyteckich przy ulicy Bujwida... protesty mieszkańców miłośników historii miasta i... konserwatora zabytków w konsekwencji doprowadziły do uratowania budynków... ale to Wrocław, w bolesławcu jak widać brak ludzi, którzy potrafią szanować i dbać o historię miasta... nie ma Muzeum Miejskiego, albo nie ma w nim ludzi, którzy potrafiliby faktycznie dbać o historię miasta, nie ma polityków miejskich, którzy poza dbaniem o własną pozycję i stołki potrafiliby wyjść poza wątpliwej intencji i przyzwoitości organizowanie biegów przełajowych ku czci jeszcze bardziej wątpliwej uczciwości i przyzwoitości tzw. żołnierzy wykletych
... i zburzą komin... cóż, suweren powstał z kolan, i teraz suweren razem wespół z głupotą urządzają nam kraj!
Dopisane 02.02.2018r. o godz. 17:28:
Serce się kraje, patrząc na takie obrazki.
Jest to materialny przykład kompletnej ignorancji i braku kultury historycznej bolesławieckich decydentów.
Kompletny brak wyobraźni, jedynie "barbarzyński"stosunek do pieniędzy.
Swego czasu we Wrocławiu decyzją miejskich władz wysadzono w powietrze znajdujące się na Wyspie Słodowej średniowieczne Młyny Św. Klary - skandal szerokim echem odbił sie w całej Polsce.
W Bolesławcu w Ratuszu swego czasu podjęto decyzję o barbarzyńskim zniszczeniu i zabudowaniu chyba największego miejskiego zabytku, jedynego z którym i wokół którego od setek lat krążyło w Europie szereg legend - słynnej Queckbrunnen.
Teraz decyzją lodzi o podobnym stosunku do historii, do dziedzictwa materialnego Miasta i jego mieszkańców burzone są praktycznie "najwyzsze" pamiątki świadczące o ceramicznej przeszłości miasta.
Dlaczego? Z góry odpowiem - nie warto pytać ani obecnego Starostę i byłego prezydenta Miasta, ani prezesa Zakładów Ceramicznych i byłego prezydenta Miasta... ci Panowie za nic mają dbanie o schedę i pamięć materialną przeszłości miasta... pytać ich dlaczego nie zadbali, by w jakimkolwiek stopniu zostawić jakiś symboliczny ślad bunzlauerskiej potęgi, to tak jak pytać ślepego o kolory!
We Wrocławiu wyburzano budynki poi byłym Browarze Piastowskim, wcześniej zwanym Schultheiss-Brauerei... zburzono, teren po nim kupił deweloper i będzie budował osiedle mieszkaniowe... ale nie zrównano wszystkiego z ziemią - we Wrocławiu dba się trochę bardziej o historię miasta, we Wrocławiu tacy ludzie, z taką wiedzą i szacunkiem dla historii, jak Panowie Ogrodnik i Stasik już dawno stracili wpływ na podejmowanie decyzji - we Wrocławiu po starym browarze pozostawiono parę budynków i KOMIN, który z pewnością nie posiadał żadnych walorów architektonicznych, ale był widocznym, i to z daleka, symbolem industrialnej historii miasta.
http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=437422&page=12
Dlaczego w Bolesławcu tak się stać nie mogło? Bo Pan Ogrodnik nie chciał dłużej płacić podatku od nleruchomośći? bo interes jakiejś spółki jest ważniejszy od interesu społecznego, od dziedzictwa historycznego... bo Pan Ogrodnik zbyt ograniczony w swej wyobraźni i kulturze, by spojrzeć dalej w przyszłość niż jego wątpliwy etat prezesa spółki?
Rok temu, może dwa władze wrocławskiego Uniwersytetu Medycznego podobnie jak Pan Ogrodnik i z podobnych niskich pobudek chciały wyburzyć budynki po byłych klinikach uniwersyteckich przy ulicy Bujwida... protesty mieszkańców miłośników historii miasta i... konserwatora zabytków w konsekwencji doprowadziły do uratowania budynków... ale to Wrocław, w bolesławcu jak widać brak ludzi, którzy potrafią szanować i dbać o historię miasta... nie ma Muzeum Miejskiego, albo nie ma w nim ludzi, którzy potrafiliby faktycznie dbać o historię miasta, nie ma polityków miejskich, którzy poza dbaniem o własną pozycję i stołki potrafiliby wyjść poza wątpliwej intencji i przyzwoitości organizowanie biegów przełajowych ku czci jeszcze bardziej wątpliwej uczciwości i przyzwoitości tzw. żołnierzy wykletych
... i zburzą komin... cóż, suweren powstał z kolan, i teraz suweren razem wespół z głupotą urządzają nam kraj!