~Zielonoszary Cyprysik napisał(a): Brzozowski to komercyjny produkt, żaden artysta. Od początku do końca wykreowany przez przemysł muzyczny i nastawiony na zyski, od wyglądu po jego repertuar. Może i talent kiedyś miał, na pewno nie na miarę Krawczyka, Seweryna Krajewskiego, czy Bajora, został skomercjalizowany, próbowano go kreować na polskiego Michaela Buble, niestety pan Rafał to nie ten kaliber... Zdecydowanie nie! W zasadzie znany jest wyłącznie z piosenki "Tak blisko", która niewątpliwie jest przebojem, tyle że jedynym... Czerwone Gitary, Dżem, mają ich dziesiątki a mimo to ceny biletów na ich koncerty są sporo niższe, stąd zapewne to oburzenie... I faktycznie, 90 zł z występ "artysty" który wyśpiewuje głównie covery i zalotnie (żałośnie) macha brewkami do zaniedbanych przez mężów mamusiek - to spora przesada. Pan Rafał powinien pozostać przy kole fortuny, gdzie wraz ze swoją uroczą partnerką, której jedynym talentem są długie nogi, bez przerwy uśmiechnięta buzia i bioderka którymi bez przerwy kiwa - idealnie pasuje do Pana Rafała choć jest dla niego za wysoka.
stety lub niestety ale trafnie opisałeś karierę Pana Rafała . Co do pani Krzan ta sama historia , irytujący,przerośnięty gabaryt co 30 sekund przybijajacy ,,piątki" z prowadzącym ;) I ten taniec na zawołanie raz na czas , no miód na oczy ;)