DOBRA ZMIANA !

Jak łatwo zrobić sensację : ZAKUTY W KAJDANY! Dlaczego nie jest napisane, że został zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury, bo nie stawił się jak przystało wezwanemu. Wobec zatrzymanych stosuje się kajdanki - to normalne, nie żadne KAJDANY. A rano, to pora normalna... po to chociażby aby sprawę załatwić w ten dzień. Żeby nie trzeba było wsadzać na "dołek" bo Prokuratura nie pracuje całą dobę. Kolejną rzeczą jest, że z tego co się orientuję, doszło tam do naruszenia nietykalności policjanta, więc nie rozumiem dlaczego miałby za to nie odpowiedzieć? Wszyscy równi wobec prawa.

~~Cyklamenowy Dziurawiec napisał(a):

~~Jasnobrązowy Kokornak napisał(a): Miał się stawić w prokuraturze, olał to, to go doprowadzą. Coś jest w tym dziwnego? Frasyniuk może sobie olewać prawo? Takiego wała!

Żyłem za czasów komuny, tak samo działali. Jak coś źle mówiłeś o nich, jak poszedłeś na wiec to było niezgodne z prawem, które sami stanowili. Zupełnie jak dzisiaj, zakuwać bohatera narodowego czy komu się to podoba czy nie w kajdanki o 6.00. Nie rozumiem.

Jeszcze wielu rzeczy nie rozumiesz, ale to już twój problem!

jaki bohater, wejdź i dowiesz o swoim bohaterze, myślą ze są ponad prawem te goście jak mają układy to im wszystko wolno, prawo równe dla każdego,

~~Zielonoszary Cyprysik napisał(a): Jak łatwo zrobić sensację : ZAKUTY W KAJDANY! Dlaczego nie jest napisane, że został zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury, bo nie stawił się jak przystało wezwanemu. Wobec zatrzymanych stosuje się kajdanki - to normalne, nie żadne KAJDANY. A rano, to pora normalna... po to chociażby aby sprawę załatwić w ten dzień. Żeby nie trzeba było wsadzać na "dołek" bo Prokuratura nie pracuje całą dobę. Kolejną rzeczą jest, że z tego co się orientuję, doszło tam do naruszenia nietykalności policjanta, więc nie rozumiem dlaczego miałby za to nie odpowiedzieć? Wszyscy równi wobec prawa.

Przeczytaj co jest napisane jeszcze raz, bo nie czytasz do końca tekstów.

Już go zwolnili, o co tu chodzi. Kogo się przestraszyli?

Już wolny ,Naczelnik się obudził i nakazał uwolnienie aresztowanego .

Przesłuchali i wypuścili, normalny tok postępowania, jak ktoś się nie stawia na przesłuchania.