To jest nawet proste do zrozumienia, jedną duża galeria (wolę określenie dom handlowy) sprawia że inne kurduplowate nie mają racji bytu.
Licząc sprzedane tereny pod kurduplowate galerie tak naprawdę wyszliśmy na plus.
Że ktoś kupił coś za 4 miliony w jednym okresie nie oznacza że cztery miliony będzie kosztowało w innym okresie, cena nieruchomości nie jest stała.
Jak byliście kumaci co do cen nieruchomości w przyszłości to dlaczego nie krzyczeliście jak za 4 miliony sprzedawano?
Morał z tego taki że trzeba czytać co się podpisuje.
Co do sądów w których sprawa 8 lat się ciągnie - wy wiecie kto jest winny tylko przeczytacie artykuł a sąd 8 lat nad tym myślał :)
I teraz pytanie, kto jest głupi, ten co stoi pod takim sądem w jego obronie czy pracownicy sądu? :)

I tak oto kończą się supr "dile".

Miasto sprzedało panom Całokidzi i Guzik teren wraz z zapisem co może byc tam wybudowane ale to było warte 4mln zł.
Panowie z racji swoich możliwości zobaczyli parę mln. z l które mogli na tym zarobić i tak
załatwili sobie z radą zmianę planu by działka warta była netto 12,5mln.zł.
Ale ponieważ u Nas "SAMI FACHOWCY" nie pomyśleli, że należy wnieść aneksem zmianę planu do aktu nabycia działki.
Wzięli swoje i tyle, i jeszcze mieli problem w co to szybko zainwestować, żeby jeszcze zarobić. Z tego co wiem nie bardzo im to wyszło.
A tak dla śmiechu p. Guzik zarobił na " mieście" a miasto zarobiło na p. Guziku sprzedając mu kawałek terenu na końcu Staroszkolnej za ciężkie pieniądze.
Myślę, że wszystkim bardziej na zdrowie i w dobrze rozumianym interesie miasta byłoby gdyby mniej było pazerności i prywaty. Tracimy my wszyscy patrząc na ten śmietnik w centrum miasta.
A następna sprawa to również działka pod dawnym Rosmanem i cała historia z nią związana. Takich kwiatków jest niestety w mieście więcej.

~~Karmelowopłowy Zaślaz napisał(a): Po tym artykule podstawowe pytanie brzmi:
Jakim cudem przetarg wygrali Cołokidzi i Guzik, skoro zaproponowali zagospodarowanie działki nie zgodnie z planem zagospodarowania? Kto z urzędników to podpisał, kto za to odpowiada i czy poniósł konsekwencje. Proszę Kazimierza o taką odpowiedź.

Którego Kazimierza?

Odnowiciela ...;)

:]

polak napisał(a): Ciekawa historia, jak z filmu. Dlaczego nie chciano budować porządne galerii trudno zrozumieć. Musicie zapytać rządzących.

skąd wiesz że porządnej ?
wskaż mi porządną galerię w Bolesławcu , gdzie ilość obliczeniowa klientów ma zapewnione miejsce parkingowe ?!

I byłaby galeria za 150 mln zł i byłby podatek ponad 600 tys zł rocznie do kasy Miasta,
a tak jest kilka tanich baraków zwanych "GALERIA" i znikome wpływy do kasy Miasta.

wystarczy pojechać do Legnicy na Piekary bo mieć jakieś pojęcie o galerii

to u nas kończy się na nazewnictwie ...
podobnie jak ''międzynarodowe centrum '' czegoś tam bliżej niesprecyzowanego ...:]

~Jasnoróżowy Enkiant napisał(a): Zadanie z logiki (poziom przedszkole):
Romualda zbiera grzyby w lesie i sprzedaje je Johnnemu za 4 zł. Potem, Johnny prosi, aby dodatkowo Romualda wyczyściła grzyby. Nastepnie Johnny sprzedaje je przy drodze za 12 zł. Pytanie, po co Romualdzie w tym procesie Johnny? :)

bo Romualda nie umie sprzedawac?