~~Cyklamenowy Dziurawiec napisał(a): Zdjęcie czy logo stacji nikogo by nie zainteresowało. Znakomity chwyt marketingowy. Gratulacje.
Dzięki za odpowiedź. Bo to jest właśnie istota problemu. Dlaczego zło się lepiej sprzedaje niż dobro? Dlaczego współczesny człowiek, a może nie tylko współczesny, wybiera zło?
Narzekamy na zło - na nasze nieszczęśliwie życie, na złą partnerkę/złego partnera, na złych sąsiadów, na złych kierowców na drodze, na oszustów i złodziei, na złych polityków, ale jak coś ma nas zainteresować to wybieramy zło.
Problem jest w tym, że wszyscy akceptują takie "marketingowe podejście" , a nie wiążemy tego z propagowaniem zła. I nie widzimy, że to jedna z przyczyn naszych nieszczęść. I tak zabawnie podchodzimy do zła - taki śmieszny diabełek z rogami - , dopóki nas nie dotknie osobiście. A im więcej oswajamy zła, tym więcej go w naszym życiu.
Taka kompletna bezmyślność i głupota strasznie mądrych ludzi XXI wieku. Co to nie są w stanie zrozumieć tego, co wieki temu wiedział każdy człowiek.