~~Mlecznoróżowa Facelia napisał(a): Rondo turbinowe - to się zacznie lament, a źle, a po co, a jak po tym jeździć.
Tak było z rondem przy zjeździe z A8 na lotnisko we Wrocławiu.
Było rondo turbinowe, ruch był płynny, ie tworzyły się korki. Ale znalazła się banda głąbów, która pomimo strzałek kierunkowych, linii ciągłych i powierzchni wyłączonej z ruchu próbowała opuścić rondo z pasa wewnętrznego doprowadzając tym samym do kolizji. I zrobili zwykłe rondo, 80% ludzi jeździ po pasie zewnętrznym, droga się korkuje, ale za to kolizji nie ma ;]