~~Mlecznobiały Aster napisał(a): A czy ktoś pilnuje Pustyni Kozłowskiej w okolicach Trzebienia? Przypominający wydmy teren nieopodal wysypiska odpadów w Trzebieniu od lat przyciąga amatorów takich crossowych przejażdżek (zwłaszcza w weekendy) Spotkałem kiedyś panów ze Środy Śląskiej, którzy przytransportowali sobie tam na lawecie quad i motorki crossowe i urządzili taki prywatny motocross. Gdzie jest ta czujna straż leśna, która tak sumiennie daje mandaty "zmotoryzowanym" grzybiarzom?
Co na to Lasy Państwowe? Co na to "Wrzosowa Kraina" I Przemkowski Park Krajobrazowy?
~~Ciemnofioletowa Kobea napisał(a):~~Mlecznobiały Aster napisał(a): A czy ktoś pilnuje Pustyni Kozłowskiej w okolicach Trzebienia? Przypominający wydmy teren nieopodal wysypiska odpadów w Trzebieniu od lat przyciąga amatorów takich crossowych przejażdżek (zwłaszcza w weekendy) Spotkałem kiedyś panów ze Środy Śląskiej, którzy przytransportowali sobie tam na lawecie quad i motorki crossowe i urządzili taki prywatny motocross. Gdzie jest ta czujna straż leśna, która tak sumiennie daje mandaty "zmotoryzowanym" grzybiarzom?
Co na to Lasy Państwowe? Co na to "Wrzosowa Kraina" I Przemkowski Park Krajobrazowy?
Ta czujna straż leśna mandatuje tylko emerytów ,którzy podjechali pod grzybka .
Bandziorów na motocrossach się po prostu boi.