~~Ceglastobrązowy Agrest napisał(a): Nic dodać , nic ująć - sedno sprawy idealnie trafione.
Dotyczy posta "Ciemnoczekoladowy Oczar":
"Komentarze w stylu "zapotrzebowanie społeczne na bloki", "miasto będzie tętnić życiem" i "chcieli przestrzeń niech idą na wieś" są zbyteczne. W całym tym zameszaniu urzędników mało obchodzili ludzie - zrówno ci z bloków jak i domków. Problemem jest zmiana warunków, na które właściciele domków się umawiali, a dzięki istnieniu których zapłacili ogromne pieniądze za działki (MIASTU!). Gdyby ci ludzie mieli świadomość intencji urzędników nigdy by takiej inwestycji nie poczynili.
Bez znaczenia jest fakt, czy oszukani zostali bardziej zamożni właściciele domów czy zwykły Kowalski z najniższą krajową - oszustwo pozostanie oszustwem i powinno być tak samo traktowane. Sąd rozstrzygnie, czy roszczenia mieszkańców są zasadne.
Największym wygranym w tym wszystkim jest deweloper, a dalszy rozwój sprawy z pewnością pokże innych beneficjentów!"