~Kasztanowa Jeżyna napisał(a): No i co z tego ze na oponach sa te dane? W głowie cos tam masz fobiak?
Trzeba by sie zainteresowac wulkanizatorem ktory jest w poblizu
producent sprzedajac opony wpisuje numer na fakturze, tak samo robi handlarz, w ten sposob mozna ustalic wlasciciela samochodu a po tym wulkanizatora. po oponach widac, ze to opony z wypasionych autek.
opony wcale nie musza pochodzic od wulkanizatora, wulkanizator inna droga pozbywa sie opon, pobierajac wczesniej oplate. gdybym byl w naglej potrzebie to bym pojechal do niemiec i zaproponowal tureckiemu handlarzowi samochodow pozbycie sie jego opon za pol ceny (ok. 5 euro/szt.) i bym wywiozl do lasu, ktory znam. policz opony bedziesz wiedzial od ktorego kilometra od swietoszowa nie oplacalo sie tych opon przywozic. jak widzisz mozliwosci jest wiecej