~~Oranżowy Mieczyk napisał(a):

~~Piwny Lędźwian napisał(a):

~Jasnoróżowy Dzwonek napisał(a): Pani Bojko powinna zrezygnować z pracy w BOK-MCC skoro została radną. Jej ugrupowanie głosiło przecież ze radni nie powinni zajmowac wysokich stanowisk!

Pani Iwona Bojko nie piastuje żadnej funkcji kierowniczej w BOK_MCC. Po za tym jest radną opozycyjną,przeciwnikiem partii prezesów, którzy poobsiadali spółki i instytucje Miejskie pełniąc w nich funkcje kierownicze.

Ale pobiera wypłatę zastępcy dyrektora więc umowę ma też zastępcy dyrektora wieć powinna zrezygnować z pracy w BOK-MCC

człowieku a skad ty wiesz ile Ona zarabia i kadrach pracujesz, a wiesz, ze to są informacje poufne... , i co ci do tego... zarobki kogokolwiek nie powinny byc zainteresowaniem kogokolwiek!

Skoro chcieliście walczyć z układem to świećcie przykładem. Pan Małkowski niech też znajdzie sobie może sam pracę. Niech w końcu zrobi coś sam ( nie tylko selfiaczka na faceboku)

~~Złocistoruda Krwawnica napisała:
tej Pani tato był kiedyś naczelnikiem Bolesławca.

Nie, pan o tym nazwisku był I Sekretarzem PZPR w Bolesławcu, ale to byłby raczej teść, a nie ojciec.

~Beżowobrązowy Moszenki napisał(a): ~~Złocistoruda Krwawnica napisała:
tej Pani tato był kiedyś naczelnikiem Bolesławca.

Nie, pan o tym nazwisku był I Sekretarzem PZPR w Bolesławcu, ale to byłby raczej teść, a nie ojciec.

BZDURA.

~Beżowobrązowy Moszenki napisał(a): ~~Złocistoruda Krwawnica napisała:
tej Pani tato był kiedyś naczelnikiem Bolesławca.

Nie, pan o tym nazwisku był I Sekretarzem PZPR w Bolesławcu, ale to byłby raczej teść, a nie ojciec.

A wy jesteście z PiSu, że tak grzebiecie zw przodkach?

To, że pan Bojko był Sekretarzem PZPR, to nie bzdura, tylko prawda. Nawet w 1992r często bywał w BOK-u, może już wtedy pracował gdzie indziej.

Przykre,że w naszym grodzie zawsze są ludzie, instytucje, nawet prawa, które z uwielbieniem zajmują się rozsiewaniem kłamstw, ściganiem osób praworządnych i pracowitych. Najgorsze jest to, że na kłamstwie budują swoje ego a naiwni im wierzą.

Krajobraz po wyborach: coraz większa przepaść między Polakami a Polakami. Miasta i inteligencja, która je zamieszkuje, zdobyte przez Koalicję Obywatelską. Wieś, małe miasteczka, Ściana Wschodnia i... uwaga: najprawdopodobniej nasz Dolny Śląsk - w łapach PiS i ciągle jeszcze mocnego kleru.
I w Bolesławcu niestety pisowszczyzna wyrosła po suchym lecie dość bujnie, co widać choćby po opiniach na Bolec-info, m.in. w sprawie pani Bojko.
Osobiście też tej pani nie znam, ale szacunek wielki za odwagę wystartowania w ugrupowaniu opozycyjnym do tej całej bolesławieckiej sitwy "prezesów Prezesa". Jeśli ona miałaby odejść z BOK-u, to przed nią powinna to zrobić cała ta grupa, którą "skasował" chwilę wcześniej Bernard (tzn. podał ich zarobki w spólkach miejskich).
Pani Iwono, niech się Pani nie przejmuje szczekającymi kundelkami! One szczekają, bo już tak mają!
Jesteśmy z Panią!
Jesteśmy z Panią!