M21W2 napisał(a): Solidarność to ok .10 mln. członków w tym ok 1 mln . członków PZPR dodając do tego Solidarność RI był to największy sprzeciw społeczeństwa wobec totalitaryzmowi komunistycznemu , podejrzewam że w tej olbrzymiej grupie byli członkowie Twojej rodziny . Jest niegodziwością wrzucanie wszystkich do jednego worka , nie zaprzeczam że komunistom udało się złamać i przeciągnąć na swoją stronę wielu którzy z ideałami Solidarności nie mieli nic wspólnego , byli ich tajnymi współpracownikami .
Nasze społeczeństwo ( naród ) , było podzielone na tych co godzili się z systemem narzuconym przez sowietów i tych co byli do nich w opozycji , jeżeli tej podstawowej prawdy nie zrozumiesz to dalej będziesz brnął w nieskładne i sprzeczne ze sobą stwierdzenia .
Co do rozłamu to masz tylko w jednym rację że był , grupa z Anną Walentynowicz , Andrzejem Gwiazdą , Krzysztofem Wyszkowskim , Kornelem Morawieckim i jeszcze wieloma czołowymi działaczami z Górnego Śląska nie chcieli iść na żadne układy z komunistami . Kiszczak i Wałęsa już od 1987 r , często się spotykali i to oni zadecydowali kogo zaprosić na rozmowy w Magdalence a następnie przy okrągłym stole . Jaruzelski polecił Kiszczakowi aby zaprosił do rozmów grupę najbardziej konstruktywną - czytaj uległą - z Wałęsą na czele . Nie wiem co miałeś na myśli pisząc o zjednoczeniu i kogo z kim , w mojej ocenie komunistów oraz rządnych profitów i władzy sprzedawczyków z obozu Solidarności Szkoda że tacy jak Ty i Falco nie potraficie oddzielić ziarna od plew . Obecnie wielu ekonomistów ocenia plan Wilczka bodajże z 1988 r. jako zdecydowanie lepszy dla Polski niż reformy Balcerowicza i Lewandowskiego , które były efektem ustaleń przy okrągłym stole .
falco mnie poinstruowal aby z toba nie zaczynac bo masz zakuty leb.
skad to wziales, ze byl totalizm komunistyczy, masz jakis dowod? w konstytucji pisze o socjalizmie, wyssales sobie z palca czy odzywiasz sie makulatura i interprecjami? z tymi 10 milionami mozesz miec racje, tak samo jak z 12-ma albo 20-ma, niektorzy zanizaja nawet do 8-miu. prawde mowiac mi to zwisa bo ja sie nie zalapalem.
wasze spoleczenstwo bylo podzielone towarzyszu, moje nie, moje bylo zjednoczone. dlaczego wynedzniale spoleczenstwo mialo by nie chciec, tak chcieli i tak zyli. zaraz wyskoczysz z twoim asem w rekawie, ze referendum bylo sfalszowane ale bez dowodow nie rzucaj sie z motyka na ksiezyc.
nie pisalem o rozlamie solidarnosci bo takiego nie bylo, dzisiaj sie tak ocenia ale to nie ma znaczenia, do 89 nie bylo rozlamu, wszyscy jak jeden byli za walesa.
pisalem o rozlamie w pzpr po gomolce. po oczyszczeniu partii, pozniej wywaleni partyjniacy chwalili sie ze wystapili sami. kuron i tym podobni solidarnosciuchy, taki pietrzak chwalil sie, ze jezdzil na zmywak do usa aby miec na podatki w prl, no i twoje kaczki mialy lepsze dziecinstwo niz kazde inne polskie dziecko. takich pupilkow bylo tyle ile bylo solidarnosciuchow. strajkujacy robotnicy nie mieli kadry kierowniczej, bo takiej sie nie wyprodukuje z dnia na dzien, tym sie zajela pzpr i wydelegowala im juz gotowa kadre bo na tych nierobow i tak nigdzie indziej miejsca nie bylo. tu masz rozlam pzpr a zjednoczenie to okragly stol. panjal? to, ze jak zostali spuszczeni z lancucha i poszli inna droga to jest oczywiste. aby wybielic sobie zyciorysy, gimnastykuja sie do dzisiaj i przescigaja sie w gloopocie bo nierobom daleko do madrosci. ty bejdoku ich nasladujesz bo palnales gafe i sie wygadales ze w tym goownie paluchy maczales.