hemi napisał(a): Dziwni jesteście wy i w ogóle Polacy.
Bo jak słyszymy w tv ,że ktoś po pijaku zabija pieszego, uderza w innych ,czy choćby rozbija sie po parkingu ,to byście jak to sie mówi za jaja wieszali.
Tak czy inacze zatrzymany potencjalny mordercaj: sorry ,to jest 2,5promila ,to nie była lampka wina do obiadu godzine wcześniej i kierownik wsiadał mocno nawalony :(
Jak piszesz "potencjalny morderca", to znaczy tylko, że jeszcze nikogo nie zabił, ale ma ku temu potencjał, no więc zechciej zauważyć, że każdy kierowca ma bardzo zbliżony potencjał, ba kierowcy ciężarówek nawet większy, tylko jakoś nikt nigdy nigdzie nie przedstawił statystyk jak wygląda wypadkowość spowodowana przez nietrzeźwych w stosunku do pozostałych. Jak bardzo na efekty wpływa ten posiadany potencjał.
jak myślisz, dlaczego wspomniana przez ciebie TV rozdmuchuje takie przypadki, a dlaczego innych już nie?
TV to nawet pokazuje zamachy terrorystyczne, o których później się okazuje, ze występują tzw "kryzysowi aktorzy" występujący w wielu inscenizowanych zamachach a nawet kilka głośnych "zamachów" było filmowanych przez jednego redachtora, co to jakimś cudem znalazł się własnie tam, gdzie za chwilę miał się zamach (czytaj inscenizacja) rozegrać.
a skąd wiadomo jaka dawka alkoholu jest normalna dla tego osobnika? jaka dawka wywoła jaką reakcję i jak wpłynie na sprawność jazdy? wszystko to indywidualna sprawa, podobnie jak opinie na ten temat, ale za nic nie zgadzam się, żeby człowieka, który nikomu nic nie zrobił nazywać mordercą, choćby i w sztok zapity prowadził auto.