~~Płoworuda Tygrysówka napisał(a): falco napisał(a): ~~Bladofioletowy Kuklik napisał(a): ~~Płoworuda Tygrysówka napisał(a): Moment, to PiS oficjalnie jest w koalicji z Romanem i SLD, czy nie? Panie Russ, zdaje się że należy się kilak słów wyjaśnienia. Jakie jest oficjalne stanowisko bolesławieckiego PiS?
Jakiego bolesławieckiego PiSu? NIE MA bolesławieckiego PiSu, tak jak nie ma bolesławieckiej PO. Nie widzicie tego? Od czasów średniowiecza nic się nie zmieniło, o mocy kandydata na władcę świadczy ilość zwolenników, tylko miecze czy szable zostały zamienione na głosy wyborców. Gdyby PiS było silne w naszym regionie - miałoby silnego lidera i dużą grupę rozpoznawalnych podliderów (pułkowników), całą rzeszę pomniejszych działaczy (podoficerów) i tłum głosujących. A to co? Kandydat na prezydenta miasta z poparciem niecałe 9% okazał się cieniutki, jak guma szpagatowa i stawiam dolary przeciwko orzechom, że partyjna góra postawiła już na nim polityczny krzyżyk. W tej sytuacji 5 mandatów w powiecie był aż nadspodziewanym sukcesem dla samego PiSu, który nasz powiat uważa od dawna za stracony i nawet nie traci energii, by "pompować" medialnie wizerunki lokalnych kandydatów. Sukces ten jednak nie był tak wielki, jak się wydawało Russowi, który przeżył chyba zawrót głowy i uznał, że jest tak mocny, że może samodzielnie politykę lokalną uprawiać. Zapomniał, biedaczek, że jest ktoś wyżej nad nim i ktoś, kto ma większe przebicie (nawet na jego podwórku). Zapomniał, że prawdziwego mężczyznę poznać nie po tym, jak zaczyna, ale jak kończy i przedwcześnie obwieścił światu swój sukces. Dał się chwycić na lep Stasikowi, który wiedział, że jedyna szansa dla niego to zagrać va banque i liczyć na zamieszanie w szeregach pozostałych. Ale Roman wzorcowo to przeczekał i obu pokazał, gdzie ich miejsce na politycznej szachownicy, każąc im wzorem Józka P., kury szczać prowadzać. I teraz może powiedzieć: "I kto jest debeściak?" A mi pozostaje tylko mieć satysfakcję, że wszystko to, co nastąpio przewidziałem kropka w kropkę.
dobrze napisane chociaż ja oddałem ten swój ''głos'' na Małkowskiego
Małkowski to jedyny który wyszedł z tej całej rozpierduchy z honorem i zasadami. PiS rozwalone, PO też... licze na Impuls jako na dobrą koalicję. Są tam mądrzy radni.
Jeżeli tak jest to nie otwierałbym z tego powodu szampana. Zobacczymy jaka jbędzie skuteczność Impulsu w mieście bo bez PO i PISu w opozycji. Marne szanse na wybór Molaka oraz jakiekolwiek działanie a takie komentarze opozycji nie cementują.