~Grynszpanowy Czosnek napisał(a): szczerze cos nie chce mi sie wierzyc ze gosciu zabil dziecko moze byc faktycznie ze matka byla oprawca a on wrocil nad ranem do domu zaczela sie awantura i chlopak dowiedzial sie co mamusia zrobila i zabil ja.. widac zdj ojca z synkiem opinie tez mial dobra jako ojciec wrecz fziecko bylo za nim wiec nie sadzicie ze tu jest cos nie tak po co mialby wlasbe dziecko zabijac gdzie tak go kochal nie uwazacoe ze cos tu nie gra??? aniolek niech spoczywa w pokoju
emem napisał(a): Niech mowi co chce. Prokuratorowi i sadom.
~Grynszpanowy Czosnek napisał(a): szczerze cos nie chce mi sie wierzyc ze gosciu zabil dziecko moze byc faktycznie ze matka byla oprawca a on wrocil nad ranem do domu zaczela sie awantura i chlopak dowiedzial sie co mamusia zrobila i zabil ja.. widac zdj ojca z synkiem opinie tez mial dobra jako ojciec wrecz fziecko bylo za nim wiec nie sadzicie ze tu jest cos nie tak po co mialby wlasbe dziecko zabijac gdzie tak go kochal nie uwazacoe ze cos tu nie gra??? aniolek niech spoczywa w pokojuZnalazł się psycholog od siedmiu boleści!