~~Rudozłota Kalia napisał(a): Popieram tyle wolnego nauczyciele mają, a w pracy człowiek chce jeden dzień musi się natrudzić żeby dostać.
~~Limonkowa Dynia napisał(a): nadgodziny płatne już maja i to tez nie są male pieniądze w skali miesiąca, poza tym rada pedagogiczna jest stosunkowo rzadko, wnioski do kuratora też, tak samo jak ewentualna współpraca z policją. rodzice zazwyczaj nie maja czasu na bieganie codziennie do szkoły, bo pracują w systemie minimum 8 godzin/ dziennie i zwyczajnie nie mają na to czasu.
~~Rudozłota Kalia napisał(a): Popieram tyle wolnego nauczyciele mają, a w pracy człowiek chce jeden dzień musi się natrudzić żeby dostać.
~~Barwinkowa Dabecja napisał(a):
"NAUCZYCIELE"..... Gdy dawno temu chodziłem do szkoły mówiło się , że jak ktoś nic nie umie , tylko gadać to zostaje nauczycielem . A jak nawet gadać nie umie to zostaje "nauczycielem" WF.
Dziś spokojnie można dodać ( patrząc na listy wyborcze od prawa do lewa) , że jak nie potrafi gadać i fikać koziołków to pcha się do "polityki "
~~Limonkowa Kolczurka napisał(a):~~Barwinkowa Dabecja napisał(a):
"NAUCZYCIELE"..... Gdy dawno temu chodziłem do szkoły mówiło się , że jak ktoś nic nie umie , tylko gadać to zostaje nauczycielem . A jak nawet gadać nie umie to zostaje "nauczycielem" WF.
Dziś spokojnie można dodać ( patrząc na listy wyborcze od prawa do lewa) , że jak nie potrafi gadać i fikać koziołków to pcha się do "polityki "
Masz gadane, czego uczysz?
~~Ciemnobłękitny Śnieżnik napisał(a):~Kasztanowoczerwony Pustynnik napisał(a): Niech się lepiej do roboty wezmą... 2 miesiące wakacji, każde ferie, święta, weekendy wolne i do tego znikoma liczba godzin pracy każdego dnia.
Zlikwidować wakacje i ferie, a dzieci w tym czasie wysłać do szkół, niech się nie rozleniwiają, a nauczycielowi dać prawo, do swobodnego wyboru terminu urlopu.