"krytykuje Andrzeja Dudę" w temacie, na czerwonym tle i cyk mamy newsa i sugerowanie czytelnikom co mają myśleć, kurcze, ale wy w bolec.info nienawidzicie ratuszowych...
Chwile po wizycie pewnie będziecie wciskać, że zawsze byliście "obiektywni".

~~Kremowy Gajowiec napisał(a): "krytykuje Andrzeja Dudę" w temacie, na czerwonym tle i cyk mamy newsa i sugerowanie czytelnikom co mają myśleć,

My nic nie sugerujemy Czytelnikom co mają myśleć.
Przekazujemy tylko słowa Piotra Romana, które wypowiedział, w związku z tą wizytą, w trakcie weekendu. Skoro to mówił na konwencji swojej partii, to mówił to bo chciał, aby inni to usłyszeli. Piotr Roman to wytrawny polityk, wie co robi (i kiedy).

~~Oliwkowy Rozchodnik napisał(a): "– My w Bolesławcu, podobnie jak i w tysiącach innych miast wiemy, że dziura w drodze to jest coś do załatania a nie problem ideowy do roztrząsania. Trochę tych dziur nam tu zostawiliście – żartował Piotr Roman mówiąc o braku politycznej wizji największych ugrupowań politycznych. – Skoro wam się nie udało ich załatać przez 30 lat, no to pomożemy – dodał prezydent Bolesławca".

Bardzo dziwie brzmią te słowa w ustach byłego starosty i obecnego Prezydenta. Chyba ktoś za te drogi odpowiadał i zamiast BOKMCC za 18 baniek i Biblioteki za ponad 10 baniek można było wyremontować wszystkie drogi w mieście i dofinansować szpital. Prezenty dla mieszkańców tez sporo kosztują : podatek od nieruchomości i "darmowe" autobusy to mniejsze wpływy do budżetu o ponad 15 milionów. Widać,że facet ma WIZJĘ

Wszyscy bolesławiane i dolnoślązacy powinni zagłosować na Romana. Niech zdobędzie mandat i idzie do Brukseli. Powodzenia.

To ostatni dzwonek dla Boba budowniczego,żeby się GDZIEŚ załapać poza Bolesławcem! Przechlapał kilkanaście lat na małomiasteczkowym stołku prezydenta,chociaż powinien być to stołek burmistrza...Lata mijają ..a on nadal w tym samym miejscu z coraz mniejszą kasą i coraz większymi kompleksami i zapatrzeniem w siebie. Bruksela? ! Tak, to dla niego to wybawienie i wyrwanie z grajdoła niemocy.

Imperator Poncjusz Romanus czuje się nie swojo że przyjedzie ktoś ważniejszy od niego .Trzeba mu pokazać kto tu rządzi .Jak to powiedział pan panie imperatorze w rozmowie ze mną "minister może sobie mówić ", "w ustawie może sobie pisać" .Pamięta pan ?.A ja przypominam że imperatorzy często źle kończą

Ciekawe czy powiedzialby to w obecnosci Dudy?

~Szarawobiała Irezyna napisał(a): Ciekawe czy powiedzialby to w obecnosci Dudy?

Nie musi. Duda już o tym wie

Brawo Panie Prezydencie. Pan akurat w przeciwieństwie do zaproszonego tego gościa na miano Prezydenta zasługuje. Brawo !!!