~~Tabaczkowy Rdest napisał(a): ~~Szkarłatnoczerwona Rezeda napisał(a): Pracy nie brakuje jak to mówią jak ci nie pasują warunki to się zwolnij ,bardzo wiele ludzi nie pracuje w swoim wyuczonym zawodzie i im to nie przeszkadza ale oni chcą pracować a nie się lenić za państwową kasę.
Jeśli skończyłeś zawodówkę budowlaną to pewnie dla ciebie żaden problem jak zmienisz fach na spawacza. Nie zainwestowałeś w siebie zbyt wiele to i nie zal poświęconych sił i środków. A weź pod uwagę że przeciętny nauczyciel ma dodatkowo 3-4 fakultety. Tysiące godzin dokształcania, które mógł poświęcić swojej rodzinie. Ale się dokształcał by być lepszym w swoim zawodzie. A ty mu tak lekko radzisz - zmień zawód. Ja zmieniłem, na początku kariery nauczycielskiej, by nie musieć takiej decyzji podejmować później. Brakuje mi tego bo lubiłem pracę z młodzieżą. Ale jeść też coś trzeba.
Ciekawe jak Pani mgr czy dr zepsuje się kran,trzeba będzie pomalować mieszkanie czy może sobie sama zbuduje domek to zobaczy kto i ile potrafi śą ludzie ,którzy nie uczyli się zawodu lub zmienili z konieczności i w innym dochodzą do np szefów kuchni w hotelach Hiltona,czy innych placówkach potrafią tworzyć teksty i utwory muzyczne a więc widać że nie zawsze wasza szkoła i wiedza jest im potrzebna więc więcej pokory zapomnieliście kim była guwernantka i kiedy wasz zawód został tak wywyższony ?