W ostatnim tygodniu byłem świadkiem jak starszy pan wyrzuca śmieci do lasu na parkingu przy trasie dobra-kliczków na starym zakręcie teraz jest tam parking. Zadzwoniłem na policję około godziny 17 po godzinie czasu nikt nie przyjechał nikt wogole się nie zainteresował mam zdjęcia, numery tablic rejestracji. To po co te akcje jak jest ciche przyzwolenie że strony policji na takie zachowanie?

Fajnie, że wynurzenia w końcu są nagłaśniane i panuje pogarda większości społeczeństwa w związku z takimi zachowaniami. Palenie, wyrzucanie do lasu, moze za kilka lat Polska będzie czysta.

3 Maja sadzawka Kozłów i jakieś " orczyki " z campingiem , nie dosyć że ryja drze to piła motorowa i heya po krzakach bo przecież ognisko musi być , nikogo to nie interesuje co ludzie wyrabiają a po tem po takich czereśniakach syf , puszki , odchody w krzakach , jesteśmy okropnym narodem , najgorsze że to tak naprawdę nie ma komu zgłosić .

Co policja zrobiła w sprawie Bonitexu?

~Lilioworóżowa Sośnica napisał(a): To po co te akcje jak jest ciche przyzwolenie że strony policji na takie zachowanie?

Bo akcje są spektakularne i dają iluzję działania danego organu. Są akcje trzeźwość, akcje prędkość.
Mam wrażenie graniczące z pewnością, że np. taki wydział "drogówki" absolutnie nic nie robi poza akcjami.
Dajmy na to dzień jak dziś. Załóżmy, że nie ma, nie było żadnego zdarzenia drogowego, nie trwa akurat żadna z cyklicznych akcji. Czym zajmuje się bolesławiecka drogówka?
Tę całą "mapę zagrożeń" powinni sami uzupełniać, tymczasem jeżdżą po mieście i nie widzą, że na skrzyżowaniu Tamka i Kościuszki jest źle zsynchronizowana sygnalizacja, a jak się im to zgłosi, żeby dogłębnie sprawdzili w ramach swoich obowiązków, to niestety zgłoszenie odrzucają. Obywatel niech teraz nagra film jak działa sygnalizacja, pomierzy czasy pomiędzy nadawaniem sygnału, odległości do pokonania przez konkretne strumienie pojazdów, zaniesie panu policjantowi, wyświetli, wytłumaczy i spróbuje przekonać.
Na ulicy Ceramicznej są progi zwalniające, których konstrukcja jest niezgodna z przepisami, no ale zarządca drogi o tym nie wie, ani policja, bo zapewne ani jedni, ani drudzy w te rejony się nie zapuszczają. Może jakiś obywatel zgłosi to poprzez "mapę zagrożeń"?

Co do śmieci. Między Nowymi Jaroszowicami a Kraszowicami jest małe "dzikie" wysypisko przy samej drodze. Widywałem tam radiowozy oznakowane nawet w tym roku, więc wierzę, że zostało to zgłoszone natychmiast komu trzeba, mimo że efektów na razie nie widać.

policja szuka denuncjantow po to aby nie wychodzic w teren i miec wiecej czasu na saune i kosmetyczke. peda lstwo ze strazy miejskiej i policji bez kapusiow nie jest w stanie samodzielnie wykryc zadnego przestepstwa, nie wspominajac juz o podejmowaniu krokow zwiazanych z udaremnieniem dokonania przestepstwa. kultura obserwacji zza firanki i kablowanie nalezy do niemcow ale jak widac naszej wladzy zalezy na tym abysmy stali sie lepszymi europejczykami od niemcow i donosili na kazdego ile tylko wlezie. z drugiej strony jesli bedziemy dobrze denuncjowac to bedzie mozna zlikwidowac, straz miejska a policje ograniczyc do komendanta i tym samym spelnia sie marzenia markiza bogusia i krola maciusia.

~Lilioworóżowa Sośnica napisał(a): W ostatnim tygodniu byłem świadkiem jak starszy pan wyrzuca śmieci do lasu na parkingu przy trasie dobra-kliczków na starym zakręcie teraz jest tam parking. Zadzwoniłem na policję około godziny 17 po godzinie czasu nikt nie przyjechał nikt wogole się nie zainteresował mam zdjęcia, numery tablic rejestracji. To po co te akcje jak jest ciche przyzwolenie że strony policji na takie zachowanie?

Ja tez widze jak u mnie na osiedlu ludzie obierki ziemniakow wrzucaja do kontenera z plastikiem a do kontenera bio wrzucaja stare garnki i talerze

~Lilioworóżowa Sośnica napisał(a): W ostatnim tygodniu byłem świadkiem jak starszy pan wyrzuca śmieci do lasu na parkingu przy trasie dobra-kliczków na starym zakręcie teraz jest tam parking. Zadzwoniłem na policję około godziny 17 po godzinie czasu nikt nie przyjechał nikt wogole się nie zainteresował mam zdjęcia, numery tablic rejestracji. To po co te akcje jak jest ciche przyzwolenie że strony policji na takie zachowanie?

Ja gdybym miał zdjęcia na gorącym uczynku i numery takiego osobnika,bez wahania wrzuciłbym tu na stronę,do czego i ciebie namawiam.