jest napisane ,tylko trzeba umieć czytać

~Grynszpanowy Przypołudnik napisał(a): Więcej rozumu dla palantów wymuszających pierwszeństwo. Kobieta uderzyła bo się ratowała, nie mając wielkiej prędkości, ale to ze jakiś ... jej wyjechał gdzie powinien ustąpić pierwszeństwa to już nikt nie opisze.

Maksymalna prędkość w Kraśniku to 40km/h w całej wiosce (od znaku do znaku miejscowości), niezwykle ciężko jest o wypadek, włącznie z dachowaniem samochodu przy prędkości poniżej 40km/h. Mieszkam tam przy tej drodze, kierowcy kilkukrotnie przekraczają tam dozwoloną prędkość, policja rzadko kara w tym miejscu, choć zdarza się to. Wyjazd z dróg podporządkowanych w tym miejscu, jest utrudniony, gdy użytkownicy drogi głównej przekraczają dozwoloną prędkość, znam to z autopsji, sam uczestniczyłem w niebezpiecznej sytuacji wiele razy (bardzo łatwo o wymuszenie z drogi podporządkowanej, gdy inni jadą zbyt szybko na głównej). Najważniejsze jest zdrowie i życie ludzi, szanujmy się wzajemnie, życzę zdrowia dla poszkodowanych osób, młodej kobiety i sprawiedliwego rozwiązania sprawy.

Gmina niech zamontuje progi zwalniajace od wjazdow z Boleslawca i Gromadki , najtanszy sposob spowalniajacy kierowcow i nie utrudniajacy ruchu. . Dziewczyna nie mogla jechac szypko, Seat byl na dachu przy samej drodze , widzialem przejezdzajac obok.

~Fioletowy Szczawik napisał(a): Gmina niech zamontuje progi zwalniajace od wjazdow z Boleslawca i Gromadki , najtanszy sposob spowalniajacy kierowcow i nie utrudniajacy ruchu. . Dziewczyna nie mogla jechac szypko, Seat byl na dachu przy samej drodze , widzialem przejezdzajac obok.

Progów zwalniających nie montuje się na drogach powiatowych, poza tym jest uciążliwe dla mieszkańców i kierowców.
Fotoradar, światła zwalniające z czujnikiem prędkości.
Zdrowy rozsądek kierujących najważniejszy.

Właśnie ze dziewczyna nie jechała przepisowo uderzyła w drzewo i to drzewo ja spowolnilo i dlatego daleko samochód nie dachowal od drogi gdyby nie to drzewo dachowala by na podwórku domu przy drodze... Z tej drogi nie da się wyjechać za każdym razem jak wyjeżdżam to jest to strach czy za zakrętu nie wyskoczy samochód rozpedzony 100 km /h. Wina nie leży tylko po jednej ze stron auto przy 49 km/h nie dachuje ludzie

Wystarczy wolniej samochód nie dachuje przy 40km/h.