~Iliowobłękitny Eukomis napisał(a): Mam nieco odmienne zdanie na temat zmarłego. Szkoda, że zmarł, bo chciałbym mu zadać kilka pytań, bardzo niewygodnych dla p.Pawła. Trudno...nie zdążyłem.
Kondolencje dla żałobników.
~~Siwy Żylistek napisał(a): Był dyrektorem SP nr 8 gdy do niej uczęszczałem. Uczył mnie plastyki. Miałem pewne zdolności w tym przedmiocie dlatego bez problemu dostawałem od Pana Pawła same piątki. Karcił łobuzów w specyficzny sposób. Łapał kosmyk włosów w okolicach ucha i ciągnął w różne strony. Piekło i bolało niemiłosiernie. Nie miałem do niego żalu bo rodzice też krótko trzymali i nie żałowali batów. Proste- łobuzujesz to obrywasz. Człowiek był przyzwyczajony do takich cielesnych kar i dlatego miał respekt w stosunku do rodziców i nauczycieli. Dzięki temu wyszedłem na ludzi. Pana dyrektora będę dobrze wspominał. Panie świeć nad jego duszą.
~Płowoszara Serduszka napisał(a): Był moim nauczycielem rysunku. Kilka razy oberwalem po łapie linijka za złe zachowanie. Wspaniała postać. Nie da się zastąpić takich ludzi. Wielka szkoda. Pójdę zapalić świeczkę...