Jak to nie ma kto pracować ? Halo ???
A czy wy durnie myślicie, ze ludzie wciąż są tacy głupi , ze będą pracować za 1600 zł ? A wy bierzecie 4000 i więcej. I płacz , ze nie ma komu robić. Są ręce i chętni do pracy ale nie za takie grosze. Póki pracodawcy nie pójdą po rozum to tak będzie ciagle. Ale tak to jest jak się nie mogą nażreć niektóre osoby.

~Zielonkawobrązowy Liliowiec napisał(a): Jak to nie ma kto pracować ? Halo ???
A czy wy durnie myślicie, ze ludzie wciąż są tacy głupi , ze będą pracować za 1600 zł ? A wy bierzecie 4000 i więcej. I płacz , ze nie ma komu robić. Są ręce i chętni do pracy ale nie za takie grosze. Póki pracodawcy nie pójdą po rozum to tak będzie ciagle. Ale tak to jest jak się nie mogą nażreć niektóre osoby.

Masz rację po co pracować za 1600 jak można zrobić 4 dzieci i przytulać 2000 tys .

Nigdy nie pójdę do pracy.
Wolę dostawać socjal, alimenty i 500+ niż pracować

~~Płowobrunatna Sosna napisał(a): Nigdy nie pójdę do pracy.
Wolę dostawać socjal, alimenty i 500+ niż pracować

Co racja to racja!

Nie ma KOMU pracować,
Nie ma pracowników,

Kto analfabeta jest tu? :D

~~Płowobrunatna Sosna napisał(a): Nigdy nie pójdę do pracy.
Wolę dostawać socjal, alimenty i 500+ niż pracować

Co racja to racja!

Ale wracając do artykułu, Bolesławiec już jest przegrany.
Dużo emerytów, mało ludzi młodych do pracy, dużo Ukraińców co nie inwestują zarobionej gotówki, dużo sklepów z zachodnim kapitałem.
Jeżeli lokalne biznesy to firmy budowlane, fryzjerzy, restauratorzy i sklepy spożywcze a ich pracownicy to Ukraińcy którzy swojego mieszkania nie remontują bo go nie mają, sami się strzygą i golą, jedzą w Lidlu i Kauflandzie i do tego wywożą gotówkę to powoli można się stąd wyprowadzać.

Autor poleciał farmazonem z TV, o innowacyjności, czyli fryzjer ma sobie kupić lepsze nożyczki, budowlaniec lepszą wiertarkę, sprzątaczka lepszy mop?
Innowacyjność to może sobie wprowadzać Niemiec w fabryce samochodów elektrycznych a nie robol od kielni co znalazł alkoholików z alimentami i jest ich szefem (przykładowa firma budowlana z małej miejscowości).
A może chodzi o komputerowców? Nawet jeden syn jednego redaktora wyjechał do Krakowa a przecież mógł pracować zdalnie :)
Widocznie było mu tu ciasno, ale go rozumiem, bo im wyższe ambicje to celuje się wyżej :)

spokojnie jak te gamonie z PIS-u wygrają wybory stopa bezrobocia drastycznie wzrośnie. 90% firm albo zbankrutuje, lub te z obcymi kapitałami które się tak pięknie otwierały przeniosą produkcje do innych krajów. Przedsiębiorców nie stać by kwota minimalna wynosiła 4000 brutto. Dziś by to kosztowało już pracodawce 4 819,20 PLN a jak nie każdy wie z roku na rok płacimy więcej bo socjal z czegoś płacić trzeba. Z pełną świadomością i odpowiedzialnością mogę powiedzieć że jeśli nie pójdziemy do wyborów, i wygra PIS z elektoratem niewyedukowanych moherów możemy być przygotowani na najgorsze....