~Pawa Cebulica napisał(a): Takich osób jest dużo więcej.
Jednak ludzie wola odejść niż dochodzić swoich praw.
Tylko jak Ty chcesz dochodzić swoich praw w takiej sytuacji, nawet jeśli nagrasz takiego delikwenta na dyktafon, to potem często prokuratora ukręci łeb takiej sprawie, bo to jest tutaj całe tzw. towarzystwo wzajemnej adoracji...