Przestań już tak siebie wychwalać jaki to byłeś dobry, jestem ciekaw ilu pracowników to potwierdzi, jak dotąd żaden,ale jak lubiłeś mawiać, że prawda się obroni,na to czekam i liczę

~Zielony Groszek napisał(a): na tym portalu już osądzono człowieka. Z tego co pamiętam od wielu lat co jakiś czas atakuje się ludzi od Prezydenta. Szczególnie przed wyborami. Pana Darka jak pamiętam wielokrotnie obrażano na tym portalu. Chyba dwa lata temu szkalowano Go za kierowanie pijanymi pracownikami na cmentarzu. Później pamiętam jak wypowiadał się na tym samym portalu, że dopóki będzie kierownikiem nie da zrobić krzywdy żadnemu pracownikowi. Słyszałam bo było to głośne, że pan Marczewski na prośbę kierownika przyszedł na cmentarz i przepraszał pracowników. Doczekaliśmy się takich czasów to widać w całym kraju, że można każdego oczernić, obrażać w nieskończoność, osądzać jeszcze przed sądami itp.

Już jest dawno po wyborach więc twoja teza padła.

Kultury na co dzień u tego pana D.nie było widać ciągle zdenerwowany albo unikający kontaktu wzrokowego, patrzący spod byka i to ma być radny

A Pan Marcin M. bardzo słusznie, że nie pozwala gnoić ludzi i daje lekcję wychowawczą. Pozdrawiam Pana Marcina, pana Dariusza nie bo on też bo on też mnie nie pozdrowił .

hmm nie pozdrowił , to bardzo niegrzeczne nie odpowiedzieć na pozdrowienie

Jeśli tyle osób odważyło się szukać pomocy w prokuraturze to nie sądzę żeby to było kłamstwo lub pomówienie jak niektórzy sugerują...

Zrozumiałe jest to, ze rodzina najbliższa broni Pana D. mimo ze doskonale wie jaki jest naprawdę. To tak samo jak ciężko przyznać żonie ze ma męża alkoholika, wszystko na to wskazuje ale jednak to wypiera. Bez roztrząsania jakim jest czy był człowiekiem, popełnił przestępstwo które w naszym kraju jest karane, a kto dopuszcza popełniania się takich czynów musi mieć świadomość poniesienia konsekwencji.

WARTO SOBIE PRZYPOMNIEĆ

http://bobrzanie.pl/2017/02/23/dariusz-mucha-kontra-klub-radnych-mzgk-bedzie-dogrywka-i-karne-tezdariusz-mucha-powtorka-z-historii/

~Ciemnopomarańczowa Robinia napisał(a): Cmentarz daje radę bez kierownika, Termy również... Obaj są radnymi... To daje do myślenia.

w biurze na cmentarzu zatrudnione są trzy osoby, kiedyś była jedna i pochówki były organizowane przez cmentarz, kierownik nie miał co robić to szukał sobie zajęcia, ( nie ważne jakiego aby było co robić ), jest tam taki majster krzykacz, chyba prawa ręka kierownika, co biega między grobami i decyduje gdzie ławeczkę można postawić a gdzie nie ( w zależności chyba od humoru ), bo jedni mogą postawić a inni nie