Pewnie mogą byc zarażone ASF trzeba przebadać teraz całe klekusiowo czy zwierzęta i właściciele nie roznoszą wirusa.takie zachowanie jest mało odpowiedzialne tym bardziej że ptaki i każdy roznosi ASF.juto kontrola klekusiowo.

Poustawiać znaki „Dzikom zakaz wstępu” i po problemie...

wielka sensacja!

sensacja bo zobaczyłeś dzika a dlaczego podchodzą do osiedli ludzkich ,,,,,,bo ich naturalne tereny zabiera czŁOWIEK a po drugie jak się wyrzuca śmieci gdzie się tylko da to zwierz idzie za węchem .uwazaj .żeby cie nie zagryzł najlepiej wszystko zabić ????????? zaorać.zabetonować Czy wiesz po co Pan Bóg przy stworzeniu Świata stworzył zwierzęta ,ptaki ,ryby rośliny .......................Gorszego wroga natury nie ma jak człowiek .Dzik odkwikał ludzie ja się boje żeby dzik dla dzika człowiekiem nie był.

Szaropopielata Ślazówka dokładnie jak mówisz a od klekusiowa to się od Kocham Bolec.Info ta jak jechałem ciezarowym a4 zatrzymałem się i zabrałem ze środka jej sarenkę która utknęła tylko pan żuraw przyjechał i pomógł wyleczył i zrehabilitował ja chwała mu za to a co ty jeden z drugim robicie dobrego dla zwierząt żeby tak każdy z nas 1 zł miesięcznie podarował dla np: bolesławieckich kotów uzbierała by się sporą suma i pomoc byłaby ogromną ale po co najlepiej mieć wszystko gdzieś bo to nie moje bo mnie to interesuje ale co do czego przychodzi to brzeczycie że nikt nic nie robi państwo od zawsze ma nas wszystkich w dupie mamy tylko płacić za wszystko jeśli my sami nie zadbamy o środowisko naturalne które nas otacza nikt za nas tego nie zrobi a już na pewno nie rzadzacy

Zastosowana autokorekta

Czytając powyższą treść to wydaje mi się , ze ją napisał sam Pan Żuraw, to w jego stylu.

Można było im biała farba narysować kutangi na grzbiecie, nawet by nie widziały.

Ślazówka. Nikt dzikom nie zabiera ich naturalnego środowiska. Po prostu zwierzyna ma swój rozum i instynkt i zrozumiała, ze lepiej jej będzie w np. 150 hektarowym łanie kukurydzy niż w lesie. Ponadto dzików jest stanowczo za dużo. I mówią o tym i rolnicy i leśnicy. Tylko pseudo zieloni nie chcą tego zrozumieć. Jesienią ub. roku tylko na trasie łaziska - Warta Bolesławiecka było 4 wypadki najechania na zwierzynę leśną. Inaczej byś mówil/a gdybyś rozkwasił/a swoje nowiutkie autko na dziku, nie mówiąc o poważniejszych konsekwencjach takiego zderzenia.