kc napisał(a):
Stwierdził fakt. Panuje teraz grypa. Oni od miesiąca chodzą codziennie od mieszkania do mieszkania. Może przed mszą pan Jarosiewicz powiedział mu, że jest chory, że zaraził się chodząc po kolędzie, no i on szczerze widząc całą sytuację tak skomentował. Ani nie było to jakieś protekcjonalne w stosunku do ludzi, ani chamskie. Trudno mi się w tym zdaniu doszukiwać jakichś złych intencji z jego strony. I dziwi mnie, że was to zdanie tak zabolało.
NIkogo nic nie zabolało : )
Wyobraź sobie, że prezydent miasta mówi, iż spotkania z mieszkańcami przynoszą mu zarazki i wirusy. Albo nauczyciel w szkole skarży się, że kontakt z dziećmi to zbieranie zarazków i wirusów...
Dopisane 03.02.2020r. o godz. 22:11:
~~Malinowoczerwony Jarząb napisał(a): Panie Bernardzie, czy nie byłoby lepiej zaprosić kogoś, kto ma coś do powiedzenia? Przeciez Nowak wie tyle, co przeczyta z postów znajomych na fejsbuku. On w zyciu chyba ksiązki nie przeczytał. I zdjąłby ten kapelusz, gdy wchodzi nam do domu,m burak jeden!c6
Myślę, że przeczytał nie mniej niż ty. Może wpadniesz do programu, powyzywasz ludzi od buraków, poczujesz się lepsze dzięki temu?