~~Zielonobrunatny Szparag napisał(a): Małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. Wszelkie inne związki możecie nazywać jak chcecie - może być homożeństwo. I Biedroń żyje w homożeństwie ze Śmiszkiem. Mi to nie przeszkadza. Jak chcą, to mogą w oparciu o KC uregulować praktycznie wszystkie sprawy i też nie ma problemu. Gdzie tu jest jakakolwiek dyskryminacja? Ktoś zabrania Biedroniowi życia ze Śmiszkiem? Sam się chwalił, że żyją razem już 18 lat. I to w tej niby homofobicznej Polsce wybierają go na prezydenta miasta, na europosła, startuje na prezydenta Polski i prowadzi aktywne życie publiczne. Gdzie tu dyskryminacja? Kluby gejowskie działają bez problemu, robią sobie parady, kiedy chcą, w każdym serialu wątek gejowski, wielu znanych i popularnych celebrytów to homoseksualistki/ści, itd... Gdzie tu jest dyskryminacja?
A co do małżeństwa: związek kobiety i mężczyzny - jako jedyny użyteczny społecznie, bo się z takich związków rodzą dzieci, które będą pracowały na emeryturę żyjących w homożeństwach - jest w sposób oczywisty pod ochroną i może być wspierany przez państwo.

Coś redaktor Benek nie rozumie chyba pojęcia dyskryminacja :)

Bernard napisał(a):
Przepraszam, ale nie chce mi się dyskutować z anonimem, który przytacza te same argumenty co większość homofobów i ludzi, którzy nie rozumieją problemu.

Mylenie niewiedzy z posiadaniem własnych poglądów jest jakimś nowym sportem narodowym? Ci kolesie już przestali spadać ze skoczni czy już nikt się tym nie jara?

Bernard napisał(a):

~~Zielonobrunatny Szparag napisał(a): Małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny. Wszelkie inne związki możecie nazywać jak chcecie - może być homożeństwo. I Biedroń żyje w homożeństwie ze Śmiszkiem. Mi to nie przeszkadza. Jak chcą, to mogą w oparciu o KC uregulować praktycznie wszystkie sprawy i też nie ma problemu. Gdzie tu jest jakakolwiek dyskryminacja? Ktoś zabrania Biedroniowi życia ze Śmiszkiem? Sam się chwalił, że żyją razem już 18 lat. I to w tej niby homofobicznej Polsce wybierają go na prezydenta miasta, na europosła, startuje na prezydenta Polski i prowadzi aktywne życie publiczne. Gdzie tu dyskryminacja? Kluby gejowskie działają bez problemu, robią sobie parady, kiedy chcą, w każdym serialu wątek gejowski, wielu znanych i popularnych celebrytów to homoseksualistki/ści, itd... Gdzie tu jest dyskryminacja?
A co do małżeństwa: związek kobiety i mężczyzny - jako jedyny użyteczny społecznie, bo się z takich związków rodzą dzieci, które będą pracowały na emeryturę żyjących w homożeństwach - jest w sposób oczywisty pod ochroną i może być wspierany przez państwo.

Coś redaktor Benek nie rozumie chyba pojęcia dyskryminacja :)

Przepraszam, ale nie chce mi się dyskutować z anonimem, który przytacza te same argumenty co większość homofobów i ludzi, którzy nie rozumieją problemu.

Mylenie niewiedzy z posiadaniem własnych poglądów jest jakimś nowym sportem narodowym? Ci kolesie już przestali spadać ze skoczni czy już nikt się tym nie jara?

~~Bladoniebieska Alstremeria napisał(a):

Bernard napisał(a):

~

Coś redaktor Benek nie rozumie chyba pojęcia dyskryminacja :) [/c napisał(a):

Przepraszam, ale nie chce mi się dyskutować z anonimem, który przytacza te same argumenty co większość homofobów i ludzi, którzy nie rozumieją problemu.

Mylenie niewiedzy z posiadaniem własnych poglądów jest jakimś nowym sportem narodowym? Ci kolesie już przestali spadać ze skoczni czy już nikt się tym nie jara?

Proszę zdefiniować problem dokładnie, bo może sam pan nie rozumie, o czym pisze.
Polecam poczytać Erystykę" Schopenhauera ", żeby pan zrozumiał jedno - tanie argumenty ad personam nie przystoją poważnym ludziom w dyskusji.
Sportem narodowym jest bezmyślne powtarzanie frazesów o homofobii w Polsce i przy tym brak jakichkolwiek argumentów na potwierdzenie swoich przekonań.
Szczerze mówiąc, jestem trochę zaskoczony aż tak niskim poziomem odpowiedzi redaktora bolec.info.

Jakoś to Blondi przeżyjesz .

Postępowanie w sprawie zarzutów pedofilii wobec założyciela Legionistów Chrystusa księdza Marciala Maciela Degollado rozpoczęło się za pontyfikatu Jana Pawła II i za jego wiedzą, ale polski papież nie zdążył poznać wyników - ujawnił były rzecznik Watykanu.
Na pytanie meksykańskiej dziennikarki o to, jak odpowiedzieć na zarzuty osób, które - zwłaszcza w jej kraju - twierdzą, że polski papież tuszował skandal z założycielem Legionistów Chrystusa i o to, czy został on o tej sprawie poinformowany pod koniec życia, Navarro-Valls odparł: "Jan Paweł II nie został poinformowany, bo kiedy umarł, procedura nie została jeszcze zakończona".

Mówić, że Wojtyła nie wiedział (bo mu Dziwisz nie powiedział), to obrażać inteligencję i jego, i naszą. To śmieszne. W gazetach pisali, filmy kręcili, gadali i plotkowali po całym Kościele, a ten akurat głuchy jakiś i nic nie słyszał. Tak jak śmieszne jest w swej naiwności myślenie, że niewiedza cokolwiek usprawiedliwia. Gdyby Wojtyła nie wiedział, że Watykan jest zboczonym burdelem i siedliskiem mafii, to tym bardziej byłby winny.
Jan Paweł II


Nadchodzi dla Kościoła czas kary, a dla narodu czas słusznego gniewu i wyzwolenia. A będzie tą karą podporządkowanie Kościoła prawu jednakiemu dla wszystkich organizacji, równy z innymi organizacjami status. Skończy się władza, skończą przywileje, rządowe pieniądze, panoszenie się w instytucjach publicznych i edukacyjnych, bezkarne sianie nienawiści do wszystkiego, co niekatolickie, deprawowanie dzieci opowieściami o grzesznej masturbacji i jeszcze bardziej grzesznym homoseksualizmie. Za to zacznie się płacenie podatków, nie mówiąc już o siedzeniu w więzieniu za pedofilię bądź jej ukrywanie, za złodziejstwo i wyłudzenia.
kładna rozpusta dworów papieskich i biskupich, wyłudzanie majątków, piętnowanie Żydów i trzymanie ich w gettach, a także rozwiązłość, przemoc seksualna i pedofilia.

Nigdy nie było inaczej. Niech pierwszy schowa kamień, kto wykaże, że choć przez jedno pokolenie w swej historii Kościół nie popełniał zbrodni, nie niewolił, nie prześladował.

Apogeum rozpasania Kościoła – złodziejstwa i zboczenia – przypadło na lata pontyfikatu Jana Pawła II. To on był głową Kościoła i na niego spada odpowiedzialność za wszystkie potworności, które działy się pod jego nosem, tuż obok. Ich sprawcami byli nierzadko ludzie, których gorąco protegował i którzy z tej osłony korzystali, by gwałcić i kraść.

Mówić, że Wojtyła nie wiedział (bo mu Dziwisz nie powiedział), to obrażać inteligencję i jego, i naszą. To śmieszne. W gazetach pisali, filmy kręcili, gadali i plotkowali po całym Kościele, a ten akurat głuchy jakiś i nic nie słyszał. Tak jak śmieszne jest w swej naiwności myślenie, że niewiedza cokolwiek usprawiedliwia. Gdyby Wojtyła nie wiedział, że Watykan jest zboczonym burdelem i siedliskiem mafii, to tym bardziej byłby winny.

Boli mnie, że 1200 szkół w moim kraju nazywa się imieniem papieża Kościoła zdeprawowanego i unurzanego w pedofilii. Że nie oszczędzono nawet biednego molo w Sopocie, które też nazywa się Jana Pawła II. Że w każdej mieścinie jest ulica Jana Pawła II i jego pomnik.


Wkrótce skończy się płaszczenie się przed księżmi i biskupami, składanie niekończących się danin i hołdów, lęk przed nadprzyrodzoną mocą zaklętą w insygniach kapłaństwa, obrzydliwy, niewolniczy odruch uniżoności wobec księdza, jaki do dziś jeszcze zdarza się u starszych ludzi. Skończy się zabobonna wiara w moc obrazków i święconej wody, skończy się bulgot nienawiści o „dżenderach” i „seksualizacji dzieci”, w wykonaniu owładniętych obsesją seksualną pogromców masturbacji.

Skończy się też kult Jana Pawła II – te wszystkie szkaradne pomniki, te wszechobecne nazwy. To zniknie jak senna mara. Za dwie, może trzy dekady – po ciężkiej walce, w której Watykan i jego ludzie w Polce będą bronić do upadłego każdego przywileju i każdego dochodu. A że przy okazji z moralnego bagna coś tam może na końcu dobrego wyrośnie, to już inna sprawa.

~~Rudobrunatnyrudawy Wrotycz napisał(a): Skończy się zabobonna wiara w moc obrazków i święconej wody, skończy się bulgot nienawiści o „dżenderach” i „seksualizacji dzieci”, w wykonaniu owładniętych obsesją seksualną pogromców masturbacji.

~~Ciemnofioletowy Narcyz napisał(a):

~~Rudobrunatnyrudawy Wrotycz napisał(a): Skończy się zabobonna wiara w moc obrazków i święconej wody, skończy się bulgot nienawiści o „dżenderach” i „seksualizacji dzieci”, w wykonaniu owładniętych obsesją seksualną pogromców masturbacji.

Kolego, chyba dalej nic nie rozumiesz. Jak chcesz, to możesz się masturbować, aż padniesz! Skoro inaczej nie możesz - to rób, co chcesz. I żaden "pogromca masturbacji" ci nie będzie przeszkadzał. .

Jak skończysz się masturbować, to oglądnij:

~~Rudobrunatnyrudawy Wrotycz napisał(a):

LOLEK NIC NIE WIEDZIAŁ ,STACHU TO W OGÓLE .

Legion Chrystusa, zakon, którego założyciel Marcial Maciel Degollado był pedofilem i bigamistą, opublikował raport, według którego jego 33 księży w latach 1941-2019 wykorzystało seksualnie 175 ofiar. 60 z nich sam Maciel. Raport mówi że swoją bezkarność zawdzięczał wsparciu najwyższych władz kościelnych, w tym m.in. Stanisława Dziwisza