Myślę że w świetle ostatnich zdarzeń wielu z nas będzie miało odrębne ale zapewne ciekawe spostrzeżenia ...
np. afera Piebiaka ...
np. działająca w tej sprawie niejaka 'emi'
np. 'my swoim krzywdy nie robimy'

czy w tym kontekście możemy jeszcze mówić o Polsce jako kraju praworządnym?

''Afera hejterska w MS. Leszek Mazur przyznaje, że wiceminister wskazał mu kandydata do KRS
Afera hejterska w Ministerstwie Sprawiedliwości zatacza szerze kręgi, na jaw wychodzą nowe fakty. Okazuje się, że wiceminister Łukasz Piebiak zabiegał o zatrudnienie w KRS Tomasza Szmydta, męża "Małej Emi". Przyznał to sam szef Rady Leszek Mazur w rozmowie z sędzią Arkadiuszem Cichockim. ''

Wynika to z nagrania, które pochodzi z czerwca 2018 roku. Arkadiusz Cichocki zadzwonił do szefa Krajowej Rady Sądownictwa Leszka Mazura, by przekonać go, że sędzia Tomasz Szmydt to dobry kandydat do KRS.

Mazur był wówczas od kilku tygodni szefem KRS i szukał współpracowników. Jak wynika z nagrania, do którego dotarło RMF FM, Leszek Mazur jest zadowolony z kandydatury Szmydta. Z kolei Cichocki rekomendował sędzię jako "ogromnego patriotę" oraz "przyjaciela".

Mazur z kolei zaznacza, że sam Szmydt był dla niego osobą "enigmatyczną", natomiast został mu "wskazany" - jak sam to określił - przez wiceministra Łukasza Piebiaka.

Zobacz także: Gawkowski ostro o rządach PiS: nie wyobrażam sobie tego
Oto fragment rozmowy telefonicznej pomiędzy Arkadiuszem Cichockim a Leszkiem Mazurem, do której dotarł RMF FM:

Arkadiusz Cichocki: Dzień dobry, panie sędzio, ja pozwoliłem sobie zadzwonić, rozmawiałem z takim moim dobrym kolegą, można powiedzieć nawet przyjacielem, przypadkiem dowiedziałem się, że on idzie do pana do pracy, do pana sędziego w najbliższym czasie, więc chciałem tylko powiedzieć, mam na myśli sędziego Tomasza Schmydta i pracuje w ...

Leszek Mazur: No zgadza się.

Arkadiusz Cichocki: Panie sędzio, jeśli pan się zdecyduje z nim pracować to muszę powiedzieć, że to jest wspaniały człowiek, to jest ogromny patriota, dla mnie przyjaciel, więc jeśli pan będzie chciał kiedyś z nim...

Leszek Mazur: Powiem tak, cenna rekomendacja, cenna rekomendacja, bo to była jakaś enigmatyczna dla mnie osoba, natomiast pan minister Piebiak ją wskazał, natomiast ja się z nim spotykałem i z każdym kolejnym spotkaniem zdecydowanie nabierałem przekonania do niego (...).
difrxhk
Afera hejterska. Tomasz Szmydt wycofany z KRS

Przypomnijmy, cofnięcie sędziemu Szmydtowi delegacji do Biura KRS nastąpiło po publikacjach portalu Onet.pl. Portal donosił, że na komunikatorze WhatsApp miała powstać zamknięta grupa o nazwie "Kasta", wymieniająca się pomysłami na oczernianie niektórych sędziów. Według mediów miał do niej należeć także sędzia Tomasz Szmydt.

''Szmydt prywatnie jest mężem "Emilii", która miała pisać donosy obyczajowe na sędziów i rozsyłać je po mediach. Jej osoba ma związek z wiceministrem sprawiedliwości Łukaszem Piebiakiem, który miał nadzorować i koordynować akcję hejtu wobec sędziów ze stowarzyszenia "Iustitia". Piebiak miał być w stałym kontakcie właśnie z internautką "Emilią", która miała przygotować serię anonimów oczerniających prof. Krystiana Markiewicza oraz sędziego Piotra Gąciarka.
Miał brać udział w aferze hejterskiej. Tomasz Szmydt może wrócić do orzekania''

Ale bzdury ! i niby wielka afera??????????
Już nic lepszego nie mogą wymyśleć, aby zaatakować reformy w wymiarze niesprawiedliwości.

~~Brunatnożółta Choina napisał(a): Ale bzdury ! i niby wielka afera??????????
Już nic lepszego nie mogą wymyśleć, aby zaatakować reformy w wymiarze niesprawiedliwości.

Młocie ,tu niczego nie trzeba było wymyślać ,Piebiak poszedł zbierać szczaw.
Tak więc buda dzbanie .
Na niedzielnej mszy ty był ? ,znak pokoju przekazał ?

~~Szkarłatny Bluszcz napisał(a):

~~Brunatnożółta Choina napisał(a): Ale bzdury ! i niby wielka afera??????????
Już nic lepszego nie mogą wymyśleć, aby zaatakować reformy w wymiarze niesprawiedliwości.

Młocie ,tu niczego nie trzeba było wymyślać ,Piebiak poszedł zbierać szczaw.
Tak więc buda dzbanie .
Na niedzielnej mszy ty był ? ,znak pokoju przekazał ?

Tych pisowskich lemingów nic nie przekona chyba tylko zabranie 500+ i 13 emerytury dla emerytów ,

''Dowolność korzystania z wolności słowa może prowadzić do zagrożeń, nawet do zagrożeń interesów, które są ważne z perspektywy państwa - oznajmiła w TVP szefowa kampanii Andrzeja Dudy Jolanta Turczynowicz-Kieryłło. W czwartek adwokatka wyjaśniała swoją wypowiedź, zapewniając, że "to nie jestmoderacja" i opowiada się za wolnością słowa.''

żałosna kobieta ...

nie wiem czy wiecie ale to właśnie ona złożyła sześć pozwów na media które nagłośniły sprawę kosmicznych wynagrodzeń ''króliczków'' niejakiego papcia -glapcia...

SZEŚĆ pozwów i KAŻDY odrzucony ....:]

no co ...y?

nie wygracie ...:]
nie ocenzur.uje.cie wypowiedzi krytykujących wasz nie(rząd)
:]

Zastosowana autokorekta

PiS , PO, Lewica - to wszystko lewicowe formacje, niewiele się różniące od siebie. Dla nich wszystkich wolność słowa czy szerzej wolność jednostki nie liczą się specjalnie. Dlatego PiS robi to, co robi. Dlatego tęczowa lewica chce totalnego ograniczenia wolności słowa i wprowadziła jako instrument do walki z wolnością słowa nieostro definiowane pojęcie "mowy nienawiści."
Każda lewica jest za ograniczeniem wolności, I zarówno lewicowcy z PiS, jak i lewicowcy z PO czy Lewicy zawsze wiedzą lepiej, co ludziom jest do szczęścia potrzebne. I muszą ograniczyć wolność, żeby swoje pomysły wprowadzić w życie. Historia pokazuje, jak to się kończyło. Obozy koncentracyjne, gułagi,rewolucja kulturalna w Chinach czy wybicie 1/3 narodu przez Pol Pota w Kambodży to wszystko oparte było o lewicowe pomysły. Ludzie nie są zbyt bystrzy, dlatego cześć do dziś czci morderców takich jak Lenin, a jeszcze głupsi noszą koszulki lub mają na ścianach plakaty z Che Guevarą.

Warto posłuchać:

wymieniłeś tu kilka krajów wspominając o ''wolności słowa''

ja bym jednak dodał tu jeszcze usa ...

kraj mieniący się ''demokratycznym'' i ''szanującym obywateli'' a jednak sam ''zaczesany'' pobawił pozbawił pewnym dekretem poważną część społeczeństwa prawa do głosowania ...

tylko dlatego że są czarni i pochodzą z południowego stanu nieprzychylnemu ''zaczesanemu''

jaki ''fortel'' zastosował?

trzeba było mieć ''obywatelstwo stanu'' nie krócej niż pięć lat...

tak że wolność słowa czy poglądów jest i tam pojęciem względnym...;)