~~Białobrązowa Słonecznica napisał(a):~~Biaława Kalmia napisał(a):~Białobrązowa Słonecznica napisał(a): ale ja za karme - szczytny cel :)
Ale psy nie mają głosu wyborczego, zwłaszcza bezpańskie ... :(
jak to bezpanskie? panstwowe, wiec nasze...sam/a na nie placisz...
pracuje w firmie, ktorej wlasciciel mieszka poza granicami....placi w miare dobrze, patrzac na boleckie realia...wiekszosc przychodow, i to zdecydowana, ze sprzedazy opuszcza nasz kraj...na co pozwolila wladza....wiec jaka dla mnie roznica kto jest prezydentem? duda, holownia czy kto inny? bez znaczenia! dalej bede pracowala jak pracuje, dalej bede
pobierala pensje za swoja prace, a zyski firmy dla ktorej pracuje dalej beda transferowane za granice...i bardziej bede lojalna swojemu pracodawcy niz ojczyznie...bo ojczyzna mi nic nie dala....a pracodawca daje...i takie oto sa realia zycia w Polsce...tak tez wyglada w skrocie polityka - daj,a mam twoj glos....bujajcie sie wszyscy politycy! nigdy wiecej na wybory nie pojde! w tylku mam kto tym grajdolem rzadzi i co tu wyczynia!
~Białobrązowa Słonecznica napisał(a): kiedy zrozumiesz, ze to filozofia calego spoleczenstwa?kiedy?
~~Wiśniowy Goździk napisał(a):~Białobrązowa Słonecznica napisał(a): kiedy zrozumiesz, ze to filozofia calego spoleczenstwa?kiedy?
A jednak są ludzie, dla których patriotyzm i honor to wartości niepodważalne. Zapewne jest ich więcej i gdyby nie oni już dawno mówilibyśmy po Niemiecku. A Tobie skoro jest wszystko jedno wyjedź gdzie Ci lepiej będzie i tam wylewaj swoją żółć.
Zastosowana autokorekta
~~Biaława Kalmia napisał(a):~~Wiśniowy Goździk napisał(a):~Białobrązowa Słonecznica napisał(a): kiedy zrozumiesz, ze to filozofia calego spoleczenstwa?kiedy?
A jednak są ludzie, dla których patriotyzm i honor to wartości niepodważalne. Zapewne jest ich więcej i gdyby nie oni już dawno mówilibyśmy po Niemiecku. A Tobie skoro jest wszystko jedno wyjedź gdzie Ci lepiej będzie i tam wylewaj swoją żółć.
Nie pierdziel ... jadąc kiedyś autobusem słyszałam rozmowę dwóch kobiet i zapamiętałam z niej jedno zdanie ... tam dom twój gdzie masz pracę .... i wielkie sorry Vinetu, nie masz pracy nie masz domu ...
A już najgorzej jak pracujesz ale i tak nie masz, nie to, że domu ale zwykłego, gównianego mieszkania o średnim standardzie, bo w tym kraju ceny są takie jakie są ....
I nie pierdziel o gadaniu po niemiecku , bo sama się go uczę, bo jak będzie źle to ostatnia nadzieja w jakiejś niemieckiej staruszce, którą będę się opiekować, żeby nie zginąć z głodu i nie wylądować na ulicy ...
Policz sobie ile ludzi opuściło ten kraj i gadają po niemiecku, po angielsku po jakiemu się da ... ? Bo żeby żyć to trzeba na to życie zarobić, a w Polsce jest jak jest ... Smoleńsk dzisiaj znowu na tapecie .... i banda dziwny czlowiek ów pod pomnikiem - to ma być ten patriotyzm ?
~~Wiśniowy Goździk napisał(a):~~Białobrązowa Słonecznica napisał(a):~~Biaława Kalmia napisał(a):~Białobrązowa Słonecznica napisał(a): ale ja za karme - szczytny cel :)
Ale psy nie mają głosu wyborczego, zwłaszcza bezpańskie ... :(
jak to bezpanskie? panstwowe, wiec nasze...sam/a na nie placisz...
pracuje w firmie, ktorej wlasciciel mieszka poza granicami....placi w miare dobrze, patrzac na boleckie realia...wiekszosc przychodow, i to zdecydowana, ze sprzedazy opuszcza nasz kraj...na co pozwolila wladza....wiec jaka dla mnie roznica kto jest prezydentem? duda, holownia czy kto inny? bez znaczenia! dalej bede pracowala jak pracuje, dalej bede
pobierala pensje za swoja prace, a zyski firmy dla ktorej pracuje dalej beda transferowane za granice...i bardziej bede lojalna swojemu pracodawcy niz ojczyznie...bo ojczyzna mi nic nie dala....a pracodawca daje...i takie oto sa realia zycia w Polsce...tak tez wyglada w skrocie polityka - daj,a mam twoj glos....bujajcie sie wszyscy politycy! nigdy wiecej na wybory nie pojde! w tylku mam kto tym grajdolem rzadzi i co tu wyczynia!
Doskonale rozumiem takie stanowisko ... sama przez wiele lat, zniesmaczona osobami kandydatów na prezydentów odsunęłam się od tego całkowicie i w dupie miałam kto z kim i dla czego.
Często też powtarzałam dzieciom - uczyć się i wypieprzać z tego kraju ... tutaj pracuje się tylko na podatki i złodziei...
Ale już mam tak dosyć tej ekipy, czy my jesteśmy narodem czy motłochem ?
Do ciężkiej .urwy i jasnej nędzy jak mawiała moja babcia w najgorszych momentach swojego życia ...
To trzeba pogonić, a co do kraju to racja - państwo powinno stworzyć warunki do godnej egzystencji - ludzie potrzebują pracy, godnej płacy,tanich mieszkań - czasami ochrony i wsparcia socjalnego - jak dzisiaj ...
A tu nic nie ma - COVID - mamy i szpitale, na które trzeba się teraz składać, pielęgniarki i lekarzy -średnia wieku 50 lat - młodsi ustawili się już za granicą, nadeszła chwila próby i na jaką pomoc państwa mogą liczyć ludzie, którzy nagle pozostają bez dochodów ?
Jak mam tu mieszkać jeszcze jakiś czas to przynajmniej zagłosuję na Hołownię - bo przecież nie pójdę z grabiami na Belweder ... chociaż Bóg dobry widzi jaką mam na to ochotę ...