To już nie ma prawdziwej solidarności teraz to często układy stanowią inaczej

a kiedy była?

Nigdy Solidarność nie była za robotnikami . Od początku była ugrupowaniem politycznym a postulaty były tylko przykrywką do tego do czego dążyli ci co dla zmyłki nazwali to związkiem zawodowym.

Nie wierzę, że ten układ dojedzie w niezmienionym kształcie do wyborów jesienią 2023.
Katastrofa rozwija się w zbyt szybkim tempie.

''Będzie blokada polskiego węgla. Górnicy w starciu z rządem sięgają po opcję atomową

''Rząd wybrał najgorzej jak mógł. Nie dość, że do Katowic na rozmowy ze związkowcami nie wysłał wicepremiera i szefa aktywów państwowych Jacka Sasina, lecz tylko jednego z jego zastępców – Piotra Pyzika. Co gorsza, ten postanowił wyjątkowej sztuki: być w dwóch miejscach jednocześnie, czyli i przy okupacji siedziby PGG i też przy okupacji Tauronu. W efekcie nie udało się żadnej z tych srok złapać za ogon. Górnicy są wściekli i chcą rozszerzyć protest.
W Warszawie chyba na tyle przyzwyczaili się do górniczych żądań, że kolejne nie zrobiły na nikim żadnego wrażenia. Wakacyjne rozprężenie zaś musi odpowiadać za ich bagatelizowanie. Taka taktyka zaś, w dobie szalejącego kryzysu energetycznego i coraz bardziej możliwego braku opału w Polsce w sezonie grzewczym – jest gotową receptą na kolejne kłopoty. I na razie rząd podążą uparcie tym tropem. Do okupujących siedzibę PGG górników zamiast wicepremiera Sasina – wysłał Piotra Pyzika, pełnomocnika ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa węglowego.''


nie będzie podwyżek to karliki nie będą fedrować...
no to przyjdzie wrócić do ''wungla'' z ''matuszki Rasiji'' ;D

Prawdą jest, ze można jeść mniej, zbierać chrust , ocieplać mieszkanie i zaciskać zęby. Prawdą jest też, ze w najbliższych wyborach można pogonić tych, którzy do tego doprowadzili a teraz dają takie rady.Tylko problem w tym, że PISowski beton nie czyta, nie myśli, wegetuje bo lubi.

Posłanka PiS i jej sposób na walkę z drożyzną. Wyjazd do lasu, namiot i kanapki z kawiorem
Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska (PiS) podzieliła się z mediami swoim sposobem na tanie wakacje. Posłanka zachęca Polaków do oszczędnego noclegu pod namiotem w lesie i zachwala kanapki z kawiorem.

Brawo PIS ,pamiętam że za rudego Tuska to jadałam paprykarz i pasztetową na przemian z konserwą turystyczną a za Kaczyńskiego - dzięki Solidarności - proszę.
Brawo PIS

Obudziłem się dzisiaj rano z zaciśniętymi zębami.

Apel Dudy działa.