~~Ceglastoróżowa Fortegilla napisał(a): qwax a czy ty wierzysz w boga ?

A czy to ma jakieś znaczenie w kontekście tego co napisałem??

quwx - pamiętam wszystko o czym napisałeś pamiętam też że bardziej był to szum medialny niż strach czy panika .
Wtedy jak minister zdrowia Ewa Kopacz i rząd byli przeciwko zakupowi szczepionek mówiąc że nie ma powodu do niepokoju , uwierzyłem , okazało się to prawdą .
Z danych WHO wynika, ze między 2003 a 2009 rokiem, czyli w okresie wzmożonego działania wirusa ptasiej grypy na świecie, spowodował on zachorowanie 440 osób i śmierć 262 osoby , w Polsce 0 .

Z danych NIZP-PZH wynika, że w Polsce w czasie światowej pandemii (2009-2010) liczba zakażeń świńską grypą, potwierdzonych laboratoryjnie wynosiła 2950 przypadków. Jak powiedział w tamtym czasie Wirtualnej Polsce rzecznik Głównego Inspektoratu Sanitarnego Jan Bondar, liczbę tę należałoby pomnożyć przez trzy, gdyż w poprzednich latach była dużo słabiej rozwinięta diagnostyka zgonów.

Według Raportu Głównego Inspektora Sanitarnego dotyczącego stanu sanitarnego kraju w roku 2010, od początku epidemii w Polsce na grypę A/H1N1 zmarły 182 osoby. Szerzenie zachorowań było szybkie, a szczyt zachorowań na grypę w sezonie 2009/2010 w Polsce przypadł w listopadzie 2009, tj. o ponad 2 miesiące wcześniej niż szczyty zachorowań w latach poprzedzających .
- Grypa jest z nami od ponad 100 lat. Immunologicznie znamy grypę, choć ta każdego roku jest inna. Mutuje, ale przez sam fakt że panuje pandemiczna grypa, jesteśmy zaszczepieni. Koronawirus to nowy wirus, na który nie mamy odporności. Stąd szacunki, że zachorować może 70 proc. - mówi dla Polityki Zdrowotnej Igor Radziewicz-Winnicki, b. wiceminister zdrowia, dyrektor w Szpitalu Praskim w Warszawie, specjalista w dziedzinie zdrowia publicznego.

Zastanów się co Ty porównujesz , dziś słyszałem wypowiedź mikrobiologa , walczymy z groźnym wrogiem nie do końca rozpoznanym , brak szczepionek i skutecznych leków nie pozwala z optymizmem patrzyć w przyszłość .

M21W2 napisał(a): quwx - pamiętam wszystko o czym napisałeś pamiętam też że bardziej był to szum medialny niż strach czy panika .
Wtedy jak minister zdrowia Ewa Kopacz i rząd byli przeciwko zakupowi szczepionek mówiąc że nie ma powodu do niepokoju , uwierzyłem , okazało się to prawdą .

Mylisz się - wtedy panice uległ prawie cały świat (Polska była chlubnym wyjątkiem). I wtedy żadne polskie analizy nie były powodem niezakupienia szczepionek, tylko BRAK KASY.
Później ten brak kasy okazał być naszym sukcesem.
Teraz ta "pandemia strachu" jest lepiej zorganizowana niż przy świńskiej grypie i znowu cały świat dał się ogłupić - teraz chlubnym wyjątkiem jest np. Szwecja.
Ale ten medialny bełkot to jest dokładnie to samo co przy świńskiej grypie, tylko z dużo większą intensywnością. Można powiedzieć, że poprzednie "pandemie" to były takie "testy" na ludności świata, a teraz jest "zaplanowany i zmasowany atak".
Docelowo z obowiązkowymi szczepieniami dla wszystkich ludzi na ziemi!!

M21W2 napisał(a):
- Grypa jest z nami od ponad 100 lat. Immunologicznie znamy grypę, choć ta każdego roku jest inna. Mutuje, ale przez sam fakt że panuje pandemiczna grypa, jesteśmy zaszczepieni. Koronawirus to nowy wirus, na który nie mamy odporności. Stąd szacunki, że zachorować może 70 proc. - mówi dla Polityki Zdrowotnej Igor Radziewicz-Winnicki, b. wiceminister zdrowia, dyrektor w Szpitalu Praskim w Warszawie, specjalista w dziedzinie zdrowia publicznego.

Widzisz, nasłuchasz się takich "autorytetów" i nie chcesz słuchać żadnych innych głosów.
Koronawirusy to są nowe wirusy nie mamy na nie odporności?
Bzdura. Koronawirusy są znane nauce od przynajmniej 60 lat. Gdyby to było coś nowego, to ludzie zapewne padaliby jak muchy, ale tak się nie dzieje!!
Zdecydowana większość ludzi przechodzi to bardzo lekko lub zupełnie bezobjawowo bo ludzki system odpornościowy ZNA koronawirusy i w większości przypadków bardzo łatwo sobie z nimi radzi.
Tu masz fragment książki z o koronawirusach - ciekawy jest zwłaszcza fragment o niemożliwości opracowania szczepionki na koronawirusa ;)
[img=1603128238_zgntx3n.jpg]

qwex , rozmawiamy o konkretnym który zaatakował tu i teraz , że koronawirusy są znane od lat też jest mi znane , czytałem też że są koronawirusy atakujące zwierzęta które nie są przenoszone na ludzi .
Cowid-19 , to jest temat i o tym dyskutujmy a nie o koronawirusach innych mutacji które były i są niegroźne .

M21W2 napisał(a): qwex , rozmawiamy o konkretnym który zaatakował tu i teraz , że koronawirusy są znane od lat też jest mi znane , czytałem też że są koronawirusy atakujące zwierzęta które nie są przenoszone na ludzi .
Cowid-19 , to jest temat i o tym dyskutujmy a nie o koronawirusach innych mutacji które były i są niegroźne .

Ale sam sobie zaprzeczasz.
Piszesz, ze wirus grypy jest znany od 100 lat, w czasie których mutował, więc znamy niejako bardzo dobrze grypę i nie ma co się jej obawiać. To nic, że grypa każdego roku zabija na świecie ponad od 500 tysięcy do ponad miliona ludzi. Ale co tam, nie ma się co bać ;)
Koronawirus obecny to jest jakaś forma mutacji koronawirusów znanych od lat. I też wielokrotnie mutował i większość ludzi miała już kontakt z koronawirusami. Ale z uporem maniak będziesz powtarzał, że koronawirus jest śmiertelnie groźny i trzeba się go bać, a grypa to taka choroba do której przywykliśmy, więc nie ma co się bać ;)
PS.
Jak naukowcy zadecydują, ze trzeba WSZYSTKICH obowiązkowo zaszczepić, to będziesz za taką decyzją?

qwax_ napisał(a):

M21W2 napisał(a): qwex , rozmawiamy o konkretnym który zaatakował tu i teraz , że koronawirusy są znane od lat też jest mi znane , czytałem też że są koronawirusy atakujące zwierzęta które nie są przenoszone na ludzi .
Cowid-19 , to jest temat i o tym dyskutujmy a nie o koronawirusach innych mutacji które były i są niegroźne .

Ale sam sobie zaprzeczasz.
Piszesz, ze wirus grypy jest znany od 100 lat, w czasie których mutował, więc znamy niejako bardzo dobrze grypę i nie ma co się jej obawiać. To nic, że grypa każdego roku zabija na świecie ponad od 500 tysięcy do ponad miliona ludzi. Ale co tam, nie ma się co bać ;)
Koronawirus obecny to jest jakaś forma mutacji koronawirusów znanych od lat. I też wielokrotnie mutował i większość ludzi miała już kontakt z koronawirusami. Ale z uporem maniak będziesz powtarzał, że koronawirus jest śmiertelnie groźny i trzeba się go bać, a grypa to taka choroba do której przywykliśmy, więc nie ma co się bać ;)
PS.
Jak naukowcy zadecydują, ze trzeba WSZYSTKICH obowiązkowo zaszczepić, to będziesz za taką decyzją?

Chorowałeś na grypę , ja tak z osiem lat temu , nikt się ode mnie nie zaraził trwało to bodajże tydzień może trochę dłużej .
Wystarczył lekarz domowy i dostępne leki .
Naukowcy mogą tylko zalecać a nie nakazywać , jak mój lekarz uzna że powinienem się zaszczepić na cowid - zaszczepię się .

Grypa choruje rocznie około 1 000 000 000 000 osób, umiera 680 000 czyli 0,068 %
Covid zachorowało 40 246 000, umarło 1 116 000. czyli czyli 2, 78%.

Covid od grypy jest około 40 razy bardziej śmiertelny!:) ( na dzień dzisiejszy)

1 000 000 000 000 i u wszystkich zrobiono test na grypę? Czy to tylko statystyka?
Bo jeżeli to statystyka, to chorych na covid jest w wuj więcej niż te 40 mln.