Portal nr 1 w powiecie bolesławieckim
REKLAMAMrowka zaprasza
BolecFORUM Nowy temat

PiS - jako stan umysłu

~~Pomarańczowobrązowa Rozplenica niezalogowany
1 marca 2024r. o 18:42
~~Kalinowykardynalska Szachownica napisał(a): Za plecami bohaterów, takich jak Rotmistrz Pilecki, przemyca się kult zbrodniarzy, takich jak „Bury” czy „Ogień”.

Nie zapominajmy o "Łupaszce" - on specjalizował się w mordowaniu polskich dzieci, kobiet i starców.

Wszyscy oni mordowali Polaków na Kresach tylko dlatego, że chodzili do cerkwii, a nie do kościoła.




ladaco

Dziś obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”
Cześć I chwała Bohaterom!
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Płowobrunatny Świerk niezalogowany
1 marca 2024r. o 19:11
~~Pomarańczowobrązowa Rozplenica napisał(a): ~~Kalinowykardynalska Szachownica napisał(a): Za plecami bohaterów, takich jak Rotmistrz Pilecki, przemyca się kult zbrodniarzy, takich jak „Bury” czy „Ogień”.

Nie zapominajmy o "Łupaszce" - on specjalizował się w mordowaniu polskich dzieci, kobiet i starców.

Wszyscy oni mordowali Polaków na Kresach tylko dlatego, że chodzili do cerkwii, a nie do kościoła.




ladaco

Dziś obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”
Cześć I chwała Bohaterom!

Bohaterów może tam było kilku a reszta to ani nie żołnierze ani bohaterowie tylko zwykłe bandy plądrujące wsie, mordujące prawdziwych frontowych żołnierzy i wspierających ich zwykłych ludzi umęczonych wojną.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Centralny kryminał dla pisowców niezalogowany
1 marca 2024r. o 22:00
PiS powinno zostać zdelegalizowane, a działacze trafić przed sąd i do więzienia.
PiS to jest grupa trzymająca władzę, która ma strukturę mafijną. Jest capo di tutti capi Kaczyński, który wszystkich trzyma za rękę, są jego pułkownicy, którzy załatwiają sprawy, jak Morawiecki, Błaszczak i Sasin, ale jest tam jeden, który nie wiadomo, czy będzie w przyszłości świadkiem koronnym, czy jest głównym cynglem. Nazywa się Ziobro. I ten Ziobro ma kwity na wszystkich.
Ziobro jest głównym kwitowym w PiS. Nazbierał dzięki służbom, Pegasusowi, podsłuchom, inwigilacjom olbrzymią ilość materiałów. Dziś szantażuje Kaczyńskiego i ten rząd. Mówi: uważajcie, albo się ze mną liczycie albo was wysadzę. Jak was wysadzę, to i siebie wysadzę, ale nie będziecie beze mnie rządzili .
— Myślę, że Ziobro ma w rękach dokumenty, których Kaczyński i Morawiecki bardzo się boją. Boją się tego, że zostaną ujawnione.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Karmelowopłowy Rokitnik niezalogowany
2 marca 2024r. o 5:51
Pan Frasyniuk wygłosił kiedyś słynne zdanie o PiSie: " krec a*ć , krec a*ć, krec a*ć i się nie bać" i ono jest tu adekwatne do sytuacji

Zastosowana autokorekta

Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Jurek niezalogowany
12 marca 2024r. o 15:42
Bo z tym Collegium Humanum to było tak:

Bratanek znanego polityka PiS wziął i założył sobie fabrykę dyplomów MBA, którą dla niepoznaki nazwał uczelnią. I choć jasnym było, że głównym kryterium otrzymania MBA jest wpłata czesnego (niektórzy nawet ani razu nie zalogowali się do systemu), to z oferty skorzystało wiele osób. Przede wszystkim paleta pisowskich aparatczyków, która zasiadła potem w radach nadzorczych państwowych spółek, gdzie zarządzała miliardami. Ale także szereg pułkowników i generałów WP oraz przynajmniej kilkoro polityków ówczesnej opozycji, czyli obecnego rządu. Oprócz tego, rektor-bratanek jest oskarżany o molestowanie seksualne i mobbing.

I wtedy wybuchła prawdziwa afera.
Jak ustaliła , rektor Paweł C. był powiązany ze spadkobiercami Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej, jego fabryka dyplomów współpracowała z Rosyjską Akademią Gospodarki Narodowej i Administracji Publicznej oraz z Białoruską Akademią Łączności, a jeszcze w 2022 członkiem kadry fabryki dyplomów był nie kto inny jak Mateusz Piskorski.

Nie, to nie jest nic. Wspomniana Rosyjska Akademia, w skrócie RANEPA, to jedna z najważniejszych instytucji kształcących rosyjskich urzędników, a więc całkowicie podległa Kremlowi. Dodajmy, że kieruje nią objęty sankcjami Aleksiej Komisarrow, szef Frontu Ludowego "Za Rosję". A z naszym rektorem-bratankiem na konferencji spotkała się Irina Timofiejewa, wcześniej w randze podpułkownika rosyjskiej policji oraz współpracująca z Moskiewskim Uniwersytetem MSW. Dziękowała rektorowi za "owocną współpracę". Są zdjęcia ze wspólnej konferencji, na której podpisują jakieś dokumenty.

Białoruska Akademia Łączności, z którą Collegium Humanum w 2018 podpisało umowę o współpracy. Dotyczącej wspólnego kształcenia kadry, projektów naukowych i kształcenia. Szczególnie ta kadra jest ciekawa, bowiem akademia podlega białoruskiemu Ministerstwu Łączności i Informatyzacji. Czyli wiecie, na Białorusi to pewnie zupełnie neutralny resort, prawda?
Ale najciekawsze jest co innego. Otóż rektor-bratanek miał takie kontakty prawdopodobnie dzięki temu, że przynajmniej od 2012 roku współpracował ze środowiskiem byłego Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Radzieckiej. Przy czym przez "środowisko" należy tak naprawdę rozumieć "dokładnie tych ludzi, tyle że kierujących podmiotami o nowych nazwach".
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Jurek niezalogowany
12 marca 2024r. o 15:46
. Dodajmy, że ekipa dawnego TPPR to ludzie nie kryjący się ze swoimi prorosyjskimi poglądami, utrzymujący, także po inwazji, regularne kontakty z rosyjską ambasadą.

I teraz zaczyna to wyglądać zupełnie inaczej, prawda? Nagle można zacząć podejrzewać, że to nie było tak, że jeden bratanek wymyślił sobie prosty pomysł na biznes, który wypalił. Tylko może było tak, że środowisko prorosyjskie było w tym od początku, a biznes stworzono w celu... no właśnie. Inwigilacji nowych elit (pominę ich jakość, ale mieli te stanowiska). Werbunku? Wpływu na proces kształcenia i nominacji? Nawiązania kontaktów? Zbyt wiele? A to zwykły wyciek danych studentów to za mało?

Zanim ktoś powie, że to przesada, dodam tylko, że pierwszym adresem Collegium Humanum była Marszałkowska 115. Dla tych co nie wiedzą, to dawny Dom Przyjaźni Polsko-Radzieckiej. Obecnie zarządza nim Stowarzyszenie Współpracy Polska-Wschód - jeden ze spadkobierców TPPR, założony przez tych samych ludzi. Żeby kółko się domknęło, dodajmy, że pod tym samym adresem Piskorski zarejestrował swoją partię Zmiana. Piskorski, który w 2022, już po inwazji, wykładał na CH. Piskorski.

Przez Collegium Humanum przewinęły się setki ludzi. Wśród nich generałowie, pułkownikowie, prezesi państwowych koncernów, członkowie rad nadzorczych, posłowie, prezydenci miast, samorządowcy, radni. Było z czego wybierać. Było na kogo wpływać. Było komu kraść dane.

Takie są właśnie efekty niszczenia własnego kontrwywiadu przez własnych ministrów obrony narodowej (Macierewicz) i służb (Kamiński). Zanim się obejrzysz, okazuje się, że rodzina prominentnego polityka jest umoczona w ruskim środowisku, ale jednak dostaje dostęp do setek wysoko postawionych ludzi i jeszcze, z pomocą wizerunkową rządu, robi na tym miliony.
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~Zielonkawa Budleja niezalogowany
12 marca 2024r. o 16:00
~~Jurek napisał(a): . Dodajmy, że ekipa dawnego TPPR to ludzie nie kryjący się ze swoimi prorosyjskimi poglądami, utrzymujący, także po inwazji, regularne kontakty z rosyjską ambasadą.

I teraz zaczyna to wyglądać zupełnie inaczej, prawda? Nagle można zacząć podejrzewać, że to nie było tak, że jeden bratanek wymyślił sobie prosty pomysł na biznes, który wypalił. Tylko może było tak, że środowisko prorosyjskie było w tym od początku, a biznes stworzono w celu... no właśnie. Inwigilacji nowych elit (pominę ich jakość, ale mieli te stanowiska). Werbunku? Wpływu na proces kształcenia i nominacji? Nawiązania kontaktów? Zbyt wiele? A to zwykły wyciek danych studentów to za mało?

Zanim ktoś powie, że to przesada, dodam tylko, że pierwszym adresem Collegium Humanum była Marszałkowska 115. Dla tych co nie wiedzą, to dawny Dom Przyjaźni Polsko-Radzieckiej. Obecnie zarządza nim Stowarzyszenie Współpracy Polska-Wschód - jeden ze spadkobierców TPPR, założony przez tych samych ludzi. Żeby kółko się domknęło, dodajmy, że pod tym samym adresem Piskorski zarejestrował swoją partię Zmiana. Piskorski, który w 2022, już po inwazji, wykładał na CH. Piskorski.

Przez Collegium Humanum przewinęły się setki ludzi. Wśród nich generałowie, pułkownikowie, prezesi państwowych koncernów, członkowie rad nadzorczych, posłowie, prezydenci miast, samorządowcy, radni. Było z czego wybierać. Było na kogo wpływać. Było komu kraść dane.

Takie są właśnie efekty niszczenia własnego kontrwywiadu przez własnych ministrów obrony narodowej (Macierewicz) i służb (Kamiński). Zanim się obejrzysz, okazuje się, że rodzina prominentnego polityka jest umoczona w ruskim środowisku, ale jednak dostaje dostęp do setek wysoko postawionych ludzi i jeszcze, z pomocą wizerunkową rządu, robi na tym miliony.

pisałem o tym rano ...czyżby wycięto że powielasz? ...ale spoko-prawdy nigdy za wiele...;D
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
~~mykola niezalogowany
12 marca 2024r. o 17:31
~~Zielonkawa Budleja napisał(a):
Ktoś napisał: ~~Jurek napisał(a): . Dodajmy, że ekipa dawnego TPPR to ludzie nie kryjący się ze swoimi prorosyjskimi poglądami, utrzymujący, także po inwazji, regularne kontakty z rosyjską ambasadą.

I teraz zaczyna to wyglądać zupełnie inaczej, prawda? Nagle można zacząć podejrzewać, że to nie było tak, że jeden bratanek wymyślił sobie prosty pomysł na biznes, który wypalił. Tylko może było tak, że środowisko prorosyjskie było w tym od początku, a biznes stworzono w celu... no właśnie. Inwigilacji nowych elit (pominę ich jakość, ale mieli te stanowiska). Werbunku? Wpływu na proces kształcenia i nominacji? Nawiązania kontaktów? Zbyt wiele? A to zwykły wyciek danych studentów to za mało?

Zanim ktoś powie, że to przesada, dodam tylko, że pierwszym adresem Collegium Humanum była Marszałkowska 115. Dla tych co nie wiedzą, to dawny Dom Przyjaźni Polsko-Radzieckiej. Obecnie zarządza nim Stowarzyszenie Współpracy Polska-Wschód - jeden ze spadkobierców TPPR, założony przez tych samych ludzi. Żeby kółko się domknęło, dodajmy, że pod tym samym adresem Piskorski zarejestrował swoją partię Zmiana. Piskorski, który w 2022, już po inwazji, wykładał na CH. Piskorski.

Przez Collegium Humanum przewinęły się setki ludzi. Wśród nich generałowie, pułkownikowie, prezesi państwowych koncernów, członkowie rad nadzorczych, posłowie, prezydenci miast, samorządowcy, radni. Było z czego wybierać. Było na kogo wpływać. Było komu kraść dane.

Takie są właśnie efekty niszczenia własnego kontrwywiadu przez własnych ministrów obrony narodowej (Macierewicz) i służb (Kamiński). Zanim się obejrzysz, okazuje się, że rodzina prominentnego polityka jest umoczona w ruskim środowisku, ale jednak dostaje dostęp do setek wysoko postawionych ludzi i jeszcze, z pomocą wizerunkową rządu, robi na tym miliony.

pisałem o tym rano ...czyżby wycięto że powielasz? ...ale spoko-prawdy nigdy za wiele...;D


Kuda ty PISał ?
Zgłoś do moderacji Odpowiedz
Wypowiedz się:
Jeśli zostawisz to pole puste przypiszemy Ci losową ksywę.
Publikacja czyichś danych osobowych bez zezwolenia czy użycie zwrotów obraźliwych podlega odpowiedzialności karnej i będzie skutkować przekazaniem danych publikującego organom ścigania.
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku. Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.