~~Żółtozielona Cynia napisał(a): Podczas zorganizowanej przez przedstawicieli PiS wrześniowej miesięcznicy doszło do przepychanek. Jeden z manifestantów twierdzi, że został dwa razy uderzony w twarz przez Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS deklaruje, że "niczego nie żałuje". Na pytanie o pięści nie chciał odpowiedzieć.
Zbigniew Komosa, przedstawiciel grupy, która przedłożyła prowokacyjny wieniec, twierdzi, że w konsekwencji Jarosław Kaczyński uderzył go dwa razy pięścią w twarz.
Do naruszenia nietykalności cielesnej mężczyzny miało dojść w tłumie, w trakcie przepychanki. Całe zdarzenie potwierdzają liczne nagrania. Widać na nich również ciosy w stronę twarzy.''
w pasiaki dziada...;D
a kota podrzucić ''płaszczakowi''...
~~hehe napisał(a):Ktoś napisał: ~~Żółtozielona Cynia napisał(a): Podczas zorganizowanej przez przedstawicieli PiS wrześniowej miesięcznicy doszło do przepychanek. Jeden z manifestantów twierdzi, że został dwa razy uderzony w twarz przez Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS deklaruje, że "niczego nie żałuje". Na pytanie o pięści nie chciał odpowiedzieć.
Zbigniew Komosa, przedstawiciel grupy, która przedłożyła prowokacyjny wieniec, twierdzi, że w konsekwencji Jarosław Kaczyński uderzył go dwa razy pięścią w twarz.
Do naruszenia nietykalności cielesnej mężczyzny miało dojść w tłumie, w trakcie przepychanki. Całe zdarzenie potwierdzają liczne nagrania. Widać na nich również ciosy w stronę twarzy.''
w pasiaki dziada...;D
a kota podrzucić ''płaszczakowi''...
Kot to sie śmieje z takich nieproszonych bohaterów, przyszli nieproszeni, dostali odpowiedź adekwatną i się spłakali, hehe
~~Stalowa Funkia napisał(a):Ktoś napisał: ~~hehe napisał(a):Ktoś napisał: Ktoś napisał: ~~Żółtozielona Cynia napisał(a): Podczas zorganizowanej przez przedstawicieli PiS wrześniowej miesięcznicy doszło do przepychanek. Jeden z manifestantów twierdzi, że został dwa razy uderzony w twarz przez Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS deklaruje, że "niczego nie żałuje". Na pytanie o pięści nie chciał odpowiedzieć.
Zbigniew Komosa, przedstawiciel grupy, która przedłożyła prowokacyjny wieniec, twierdzi, że w konsekwencji Jarosław Kaczyński uderzył go dwa razy pięścią w twarz.
Do naruszenia nietykalności cielesnej mężczyzny miało dojść w tłumie, w trakcie przepychanki. Całe zdarzenie potwierdzają liczne nagrania. Widać na nich również ciosy w stronę twarzy.''
w pasiaki dziada...;D
a kota podrzucić ''płaszczakowi''...
Kot to sie śmieje z takich nieproszonych bohaterów, przyszli nieproszeni, dostali odpowiedź adekwatną i się spłakali, hehe
Co u twojej matki , wróciła zy*ebana z roboty ?
Siedzi u twojej, hehe