~Czarna Smagliczka niezalogowany 8 stycznia 2021r. o 22:09
Zgadzam się z przedmówcą, ten Pan został "ukarany" za popełnione przestępstwo i powinien zostać zwolniony DYSCYPLINARNIE z pracy oraz powinien być mu ODEBRANY mandat radnego! Zastanawia czy został zwolniony , czy też nadal pozostaje w zatrudnieniu i "choruje".
~Gołębi Tulipanowiec niezalogowany 8 stycznia 2021r. o 23:21
A co będzie jak to fikcja, bo z tego co wiem to on jeszcze nigdzie nie został przesłuchany! Więc Życzę wszystkim tym co już go tu na forum skazali aby to samo przeszli
A szczególnie ty długiiiiii! Bo Pan Bóg nierychliwy..., trzymam kciuki.
~~Modra Cebula niezalogowany 9 stycznia 2021r. o 11:47
Dlaczego Prezydent Roman i szef klubu Jażwiec nie zabrali jeszcze głosu.Wyrok zapadł23.12. ub.r i cisza mimo że Marczewski prosil ich o komentarz.Chyba są w szoku.
~~Stalowa Mina niezalogowany 9 stycznia 2021r. o 14:19
~~Modra Cebula napisał(a): Dlaczego Prezydent Roman i szef klubu Jażwiec nie zabrali jeszcze głosu.Wyrok zapadł23.12. ub.r i cisza mimo że Marczewski prosil ich o komentarz.Chyba są w szoku.
Nasi tzw, Bezpartyjni milczą bo myślą, że przyschnie. Otóż nie przyschnie..,
''Prokuratura Rejonowa w Brzegu wystąpiła do sądu o warunkowe umorzenie postępowania w sprawie kolizji spowodowanej przez Jana M. Nietrzeźwy komendant straży gminnej w Skarbimierzu (Opolskie) uderzył w tył samochodu prowadzonego przez naczelnika opolskiej drogówki.
W październiku 2020 roku Jan M. zagapił się w trakcie jazdy i swoim fordem wjechał w tył mini coopera, który po zderzeniu najechał jeszcze na tył naczepy ciężarówki. Komendant straży gminnej prowadził na podwójnym gazie. Miał 1,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Wjechał w samochód kierowany przez naczelnika wydziału ruchu drogowego opolskiej policji.
- Doskonale wiedział, że popełnił błąd. Zrobił coś, czego nie powinien i musiał za to zapłacić. Z tego, co mi przekazał, w trasę wybrał się, wiedząc, że jest pod wpływem alkoholu. Pies mu umierał, nie było nikogo, kto mógłby go podwieźć do weterynarza. Dlatego wybrał się sam - mówił wójt.
Prokuratura chce warunkowego umorzenia
Jak się okazuje, tłumaczenia te przekonały referenta z Prokuratury Rejonowej w Brzegu, który wystąpił do sądu o warunkowe umorzenie postępowania śledztwa w sprawie kolizji.
- Prokuratura wnioskuje o warunkowe umorzenie ze względu na niską szkodliwość społeczną czynu. Jan M. jechał po wypiciu dwóch piw, w wyjątkowych warunkach. Zawoził, w trybie pilnym, swojego chorego psa do weterynarza. To właśnie w wyniku zachowania psa doszło do tej kolizji - mówi Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.
W przypadku warunkowego umorzenia postępowania były komendant pozostanie osobą niekaraną za przestępstwo.''
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników serwisu. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii i wypowiedzi, a osoba zamieszczająca wypowiedź może ponieść za jej treść odpowiedzialność karną i cywilną. Bolec.Info zastrzega sobie prawo do moderowania wszystkich opublikowanych wypowiedzi, jednak nie bierze na siebie takiego obowiązku.
Pamiętaj, że dodając zdjęcie deklarujesz, że jesteś jego autorem i przekazujesz Wydawcy Bolec.Info prawa do jego publikacji i udostępniania. Umieszczając cudze zdjęcia możesz złamać prawo autorskie. Bolec.Info nie ponosi odpowiedzialności za publikowane zdjęcia.