~~Niebieskawozielony Jarząb napisał(a): ~Wiśniowy Kokornak napisał(a): To jest tak jak nieruchomość ma kilku właścicieli i gdzie brak jest porozumienia co do części "wspólnych". Nie może być tak, że miasto przeprowadzi tam remont. Gdyby to zrobiono to stałoby się kosztem podatnika, który nie ma nic wspólnego z tą nieruchomością.
A skąd poszła kasa na remont dachu, i odnowienie elewacji?.
Oczywiście że z kieszeni podatnika, bo miasta dla poprawienia estetyki i wyglądu tychże kamieniczek to zrobiło te remonty, ale daj łapę to ci chcą odgryźć rękę - zrób im wszystko.