~~Kasztankowa Turzyca napisał(a): A on tu po co? W 2015 roku PiS obnosił się z hasłem "Polska w ruinie". Okazuje się, że to była obietnica wyborcza, którą zresztą dotrzymali.
Obecnie to i wiosna wygląda, jakby ją Sasin planował...
~~Kasztankowa Turzyca napisał(a): A on tu po co? W 2015 roku PiS obnosił się z hasłem "Polska w ruinie". Okazuje się, że to była obietnica wyborcza, którą zresztą dotrzymali.
Obecnie to i wiosna wygląda, jakby ją Sasin planował...
~~Burawa Krzewuszka
Mam uczulenie na te bukwy.[/c napisał(a):
Przyzwyczajaj się, już niedługo będzie językiem urzędowym.
Sojusz PiS z Salvinim i z Orbánem - przyjaciółmi Putina - oznacza powrót do "przeszłości":
- "premier Węgier utrzymuje bliskie relacje z Władimirem Putinem. Orbán jako pierwszy przerwał izolację Rosji w UE po aneksji Krymu w 2014 roku, zapraszając Putina do Budapesztu. Przekonywał, że prezydent Rosji „na nowo uczynił swój kraj wielkim”. Węgry kupiły też niedawno od Rosji nieautoryzowane przez UE szczepionki Sputnik V."
- "Lider Ligi z wyrozumiałością wypowiadał się o aneksji Krymu, a jego partia w marcu 2017 roku podpisała porozumienie o współpracy z ugrupowaniem Władimira Putina Jedną Rosją. W 2019 roku portal BuzzFeed ujawnił nagrania, na których współpracownicy Salviniego negocjują z Rosjanami finansowanie dla Ligi. Z rosyjskiego wsparcia korzystała też bliska współpracownica Salviniego w PE Marine Le Pen."