~~Seledynowa Szarotka napisał(a): Myślę że nie będzie to jakiś wielki pogrom zaszczepionych było by to głupotą ,będą umierać stopniowo aby nie wywoływać paniki , wielu nic nie będzie tak jak jest teraz prawdopodobnie dostali placebo .Dlatego wyszczepiania będą rozłożone na wiele wyszczepień i z każdego nowego szczepienia część będzie miała NOPy i zgony a reszcie nic nie będzie i Ci będą bronić wyszczepień .I tak stopniowo przez wiele lat ludzi będzie ubywać po trochu .
~~ARMAGEDON napisał(a): MZ: tylko 0,61% zaszczepionych zaraziło się koronawirusem.
~~max napisał(a):
A ILU Z NICH (ZASZCZEPIONYCH) PRZEŻYJE PRZEZ NASTĘPNE 2-3 LATA?
~~max napisał(a): JAK już ktoś będzie przymuszony do szczepień czy to przez niemożność zrobienia zakupów czy wykonywania pracy ( jest to przymus pośredni, a nie dobrowolność szczepień) proponuję zrobić badania lekarskie Wyniki krwi, USG doppler, d-dimery itp) bezpośrednio przed szczepieniem i po . W razie pojawienia się problemów radzę te wyniki zatrzymać i złożyć sprawę o odszkodowanie. Nikt się nie wyprze ,że zgon miał lub powikłania miały związek ze szczepieniem. Jeżeli państwo przymusza do szczepień grożąc, że nie zrobisz zakupów pierwszej potrzeby lub nie będziesz mógł pracować to jest przymus a nie dobrowolność i powinno w razie powikłań płacić ODSZKODOWANIA. A POTEM PROCESY CYWILNE DLA OSÓB ODPOWIEDZIALNYCH. I w końcu będziemy wiedzieli o całej skali powikłań. LUDZIE ZADBAJCIE O SWOJE INTERESY.