Dlaczego nie jadą na Białoruś z pomocą . Tzw.imigrańci są na terytorium Białorusi a nie Polski .Ale nie oto chodzi tj.tylko pretekst .Znicze to niech zostawią dla tych co zginęli i zginą z ręki tzw.imigrantów.

~~Zielonobiały Zaślaz napisał(a):

Ktoś napisał: ~~True story napisał(a): Lewactwu marzy się druga Francja, gdzie biedni migranci w ramach podziękowania co jakiś czas wyskakują na miasto się trochę "rozerwać".

Brawo dla rządu za stanowcze działanie w celu zahamowania nielegalne przekraczania granicy.

Najpierw wybierz się do Francji zobacz i nie opowiadaj pierdół

Nie ciągnie mnie do kraju który zaraz przejdzie na islam.

W takim razie zachęcam strajkujące kobiety do tego, aby przyjęły emigrantów ekonomicznych pod swój dach i zapewniły im i ich potomkom dożywotnie utrzymanie. Nasi pradziadkowie, którzy trafili na obczyznę, na pewno nie jechali na socjal z najnowszym smarfonikiem w pakiecie. Nasi pradziadkowie ciężko pracowali na siebie i swoje dzieci. Dzisiejsi emigranci ekonomiczni nie szukają pracy, tylko wygodnego życia. Ani w Iraku ani w Afganistanie nie ma wojny, dlatego porównanie ich losów z losami naszymi przodków jest czystą manipulacją.

~~Rudożółty Gajowiec napisał(a): Jak tacy gorliwi to niech przyjmą ich do swojego domu, bez żadnego ale. Postarać się o paszport i wizę na Białoruś i ściągnąć ich do siebie do domu zapewnić prace itp. Może nie wiedzą tego, że jak Polacy uciekali z kraju nie przez zieloną granice ale przekraczali legalnie i osadzani byli w obozach dla uchodźców to niestety żeby wyjechać do USA, Kanady Australii musieli mieć sponsora który im zapewniał prace i schronienie. I wszyscy, którzy w tych obozach byli starali sie o azyl. Natomiast w tej chwili to co sie dzieje w Polsce i Europie to jest pospolite ruszenie. Możemy za to winić kraje zachodu a teraz wschodu. Niestety musimy być konsekwentni w tym co w tej chwili robimy na granicy, bo nikt nam później nie pomorze. Unia to jest twór bez nóg tak jak ONZ.

W zupełności zgadzam się z tą opinią. Z jednym małym wyjątkiem. Te osoby nie jadą do pracy.

~~True story napisał(a): Lewactwu marzy się druga Francja, gdzie biedni migranci w ramach podziękowania co jakiś czas wyskakują na miasto się trochę "rozerwać".

Brawo dla rządu za stanowcze działanie w celu zahamowania nielegalne przekraczania granicy.

Dokładnie

Katolicy kochający ludzi takie bzdury wypisują? Wstydźcie się, zapomnieliście jak w stanie wojennym Polacy uciekali z Polski, kto ich cofał w tak wulgarny sposób, kto robił na granicy zasieki z drutu? Kto pytam się Was? Kto zostawiał polskie dzieci w lesie, na bagnach i w nocy na granicy? Czekam na odpowiedzi

Te panie ze strajku kobiet nie zdają sobie sprawy że kobieta w Iraku czy Afganistanie sama na ulicę wyjść nie może?
Tego pragną?

~~Kobieta napisał(a): Te panie ze strajku kobiet nie zdają sobie sprawy że kobieta w Iraku czy Afganistanie sama na ulicę wyjść nie może?
Tego pragną?

To nie są żadne panie tylko paru gości pod płaszczykiem haseł. Normalne kobiety cieszą się wolnym popołudniem w towarzystwie dzieci i męża.