~~Miedzianoczerwona Czubatka napisał(a): Studia to najlepszy czas na zawieranie przyjaźni, prawdziwe życie a nie siedzenie online na lekcji. Co za głupia młodzież. Te wasze tiktoki, instagramy to najgorsze dziadostwo tego świata.
W górach wy kiedyś, albo na rowerze całodziennej wyprawie ? Chyba na komputerze albo w metawersie. Pokolenie przegrywu żal mi was studenty.
Otóż tak. Na rowerze jeżdżę regularnie i mam za sobą niejedną całodzienną rowerową wyprawę. Polecam serdecznie przejażdżkę między Wrocławiem a Bolesławcem przez powiat średzki, zwłaszcza przez okolice Malczyc. Polecam też wycieczkę do Frydlantu przez Leśną i Srbską - po stronie czeskiej teren jest dość niełatwy, ale widoki na Góry Izerskie zapierają dech w piersiach. A i morsować się zdarzy, nawet po pół godziny dziennie. Tiktoka nie mam i mieć nie zamierzam, instagrama miałem tylko przez moment. W normalnych czasach byłbym przeciwnikiem zajęć zdalnych, ale wobec kolejnych zakażeń na uczelni - w szkołach innych typów zresztą też - chaosu wprowadzanego przez ciągłą konieczność czasowego zawieszania zajęć oraz przepełnienia szpitali chorymi na Covid forma zdalna wydaje się jedyną rozsądną opcją. Nie oceniałbym studentów tak pochopnie, że wszyscy siedzą tylko w internecie i poza tym życia nie widzą.